Szampon do włosów farbowanych i uwrażliwionych Reflection Bain Chromatique Kerastase
Chociaż bywa że chwalę pielęgnację naturalną włosów, to i tak najczęściej powracam do tej z mniej naturalnym składem, bo nie oszukujmy się, ale widzę lepszy efekt. Kerastase jak wiecie, to moja ulubiona marka kosmetyków do włosów, i tak samo jak inne, polubiłam Szampon do włosów farbowanych i uwrażliwionych Reflection Bain Chromatique.
Nie jest to co prawda opakowanie pełnowymiarowe, ale miniaturka (80 ml) otrzymana przy zakupach. Szampony Kerastase są bardzo wydajne, więc taką miniaturkę mam na kilka tygodni, dlatego śmiało mogę wyrazić swoją opinię.
Reflection Bain Chromatique Kerastase nazywany tu kąpielą jest szamponem przeznaczonym do włosów farbowanych lub z pasemkami, także uwrażliwionych. Chroni on nie tylko kolor włosów i nadaje im połysk, ale także pozostawia je odżywione, miękkie, gładkie, oraz aksamitne w dotyku, dzięki innowacyjnej technologii opartej na kompleksie składników System Capture Advanced, który składa się z następujących składników:
- Cytrynian sodu, wyciąg z cytrusa Yuzu, wyciąg z liczi: Łączy się z cząsteczkami wody, neutralizuje je, zapobiega osadzaniu się ich na włosach, dzięki czemu przedłuża trwałość i zapewnia ochronę koloru.
- Glukonian cynku: Stabilizuje czynniki koloryzujące w łodydze włosa, dzięki czemu kolor pozostaje żywy oraz intensywny przez dłuższy czas.
- Filtr UV + Witamina E: Bogata mieszanina o silnych właściwościach przeciwutleniających, która chroni kolor przed szkodliwym wpływem otoczenia.
- Olej z otrąb ryżowych: Znany jest ze swoich właściwości zmiękczających i odżywiających włókno włosa. Zdolność powlekania powierzchni włosa dodatkowo wzmacnia odbicie światła i zapewnia intensywny połysk.
Nie wyszło mi tak jak chciałam zdjęcie składu, ale obiecuję, że w najbliższym czasie to uaktualnię.
Sposób użycia
- Niewielką ilość kąpieli rozprowadzić na wilgotnych włosach.
- Myć całymi dłońmi delikatnie masując skórę głowy.
- Zemulgować, a następnie dokładnie spłukać. W razie potrzeby czynność powtórzyć pozostawiając kąpiel przez kilka chwil na włosach.
Kerastase Reflection Bain Chromatique zdążyłam już zdenkować, dlatego nie pokażę już jak wygląda, ale był on konsystencji lekkiej białej emulsji o bardzo przyjemnym perfumowanym zapachu. Szampon w połączeniu z wodą tworzył gęstą pianę, która nie spływała z włosów, natomiast łatwo pozwalała się spłukać nawet przy użyciu letniej wody. Nie zdążyłam co prawda ocenić ochrony koloru, natomiast bardzo podobał mi się efekt po umyciu włosów, nawet jeśli pominęłam użycie maski czy odżywki. Włosy po umyciu tym szamponem były miękkie, przyjemne w dotyku, nie zabrakło im też naturalnego połysku. Świeżość przy noszeniu czapki pozostaje jednak ta sama, włosy myję najczęściej codziennie. Mimo wszystko, wolę ten szampon nawet od tych, które cieszą się najpiękniejszym składem. A Wy jakie szampony najbardziej lubicie?
Szampony Kerastase w różnych pojemnościach znajdziecie w skl naepach fryzjerskich, także większych perfumeriach. Polecam!
Wszystkim życzę Zdrowych, Spokojnych i Radosnych Świąt!
Zakręciłaś mnie do jego zakupu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam szamponu tej marki.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tego produktu
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMerry Christmas :-D
OdpowiedzUsuńDla mnie to nowość.
OdpowiedzUsuńAkurat z szamponami nie mogę za bardzo eksperymentować, ale skusiłam się na ich odżywkę do włosów i nie byłam zadowolona z efektów :P
OdpowiedzUsuńNie ma co oczekiwać tych samych efektów, każdy włos ma inne potrzeby :)
UsuńZnam Kerastese, tego nie miałam, kupuję do włosów blond w fioletowym opakowaniu. Ostatnio jednak kupuję szampony z Nuskin, są jeszcze lepsze od Kerastese.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, z Kerastase jeszcze nie miałam okazji używać szamponu. Twoja recenzja bardzo zachęca.
OdpowiedzUsuń