Ulubieńcy grudnia 2021
Niedługo będzie post z ulubieńcami roku, dlatego też wcześniej niż zwykle publikuję ulubieńców grudnia. Nie będzie ich dużo, ponieważ często wracam do już wcześniej pokazywanych. No to zapraszam!
O czapce kaszmirowej marzyłam od dawna, więc gdybym nie dostała jako prezent świąteczny, z pewnością bym kupiła. Ta czapka czekała już w koszyku na odpowiednią chwilę. W końcu została zamówiona przez moją córkę.
Czapka Christian Berg nie jest gruba a grzeje jak żadna dotąd. Nie elektryzuje włosów, nie są też one tak szybko oklapnięte jak wcześniej, kiedy nosiłam poprzednią czapkę. Kaszmir jednak robi różnicę i to niemałą.
Różnicę dla włosów sprawia sprawia również kąpiel Chromatique Kerastase przeznaczona do włosów farbowanych, z pasemkami, także uwrażliwionych. Ostatni szampon, który opisywałam nie był zły, powiedzmy że był poprawny, ale do tego szamponu mu jednak brakuje. Szampon Chromatique można użyć równie bo dobrze bez odżywki jak z odżywką do włosów, efekt zawsze będzie piękny.
Kolejnym ulubieńcem jest balsam do ust Very Rose Nuxe. Z początku trochę mnie zawiódł, bo spodziewałam się bardziei wyrazistego różanego zapachu, ale kiedy go użyłam, efekt był jeszcze lepszy niż po ostatnim Reve de Miel Nuxe. Ten drugi też bardzo lubię, ale w przypadku balsamu Very Rose, konsystencja nie jest już tak gęsta, jest bardziej kremowa, smak i zapach jest natomiast bardziej waniliowy niż różany. Można go traktować zarówno jako balsam, podkład pod pomadkę czy maskę na usta. Bardzo lubię go za to jak je pielęgnuje.
Mimo, że już wcześniej pokazywałam wodę perfumowaną Miss Dior 2021, to cały czas wywołuje u mnie te same emocje, ten sam zachwyt. Piękny kwiatowy - orientalny zapach jest niezwykle trwały, kobiecy i elegancki, wzbudza też zachwyt innych.
To tyle na dziś moich ulubieńców, w tym przedświątecznym szaleństwie pozwoliłam sobie na krótszy wpis niż zazwyczaj. Co Wam najbardziej się spodobało?
Przedświąteczne pozdrowienia! 🙂
W końcu muszę kiedyś spróbować kosmetyków marki Kerastase, Miss Dior miły zapach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńNamówiłaś mnie na zakup tej wody perfumowanej.
OdpowiedzUsuńNajpierw ją może wypróbuj Agnieszko, z tymi zapachami różnie bywa ;)
UsuńW perfumkach się oczywiście zakochałam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ty też :D
UsuńUwielbiam Miss Dior ❤
OdpowiedzUsuńBalsamik Nuxe mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować ;)
UsuńUżywałam nie raz kosmetyków Kerastase, dla moich włosów dobrze się spisują :)
OdpowiedzUsuńMila blog
Super, bardzo się cieszę :)
UsuńChyba się w końcu skuszę na te perfumy Miss Dior , bo tak zachwalasz.
OdpowiedzUsuńZachwalam, bo mi się bardzo podoba. Ale najważniejsze, żeby Tobie się podobał, lepiej go dobrze wypróbuj, zanim kupisz ;)
UsuńCzapka, jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZ firmy Nuxe poznałam tylko suchy olejek, ale rozejrzę się za tym balsamem do ust :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńNie miałam nic z tych rzeczy, najbardziej zaciekawił mnie balsam do ust 😊
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam w takim razie :)
UsuńThese are nice :-)
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńCzapka śliczna, widziałam na IG i FB :)
OdpowiedzUsuńWody toaletowe i inne u mnie w zapasie, ale będę o niej pamiętała :)
Ta czapka jest bardzo ładna, przydałaby mi się, bo moje włosy wyglądają zimą jak idź i nie wracaj ,haha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! :))
Też mam balsam do ust z Nuxe, ale inną wersję. Kerastase jest mi dobrze znane, ale znowuż inna seria :)
OdpowiedzUsuńJak skończysz swój balsam, to polecam jeszcze ten :) Z Kerastase wszystkie kosmetyki są świetne :)
UsuńTeż bardzo polubiłam tą wersję balsamu do ust Nuxe :)
OdpowiedzUsuńJest świetny, uwielbiam go :)
Usuń