Peeling kawitacyjny z Garett Sonic Scrub


               Dla zachowania pięknej i młodej skóry, niezbędne jest jej regularne oczyszczanie, a jeszcze lepsze i bardziej widoczne efekty daje peeling kawitacyjny. Dotychczas wykonywałam go w salonach kosmetycznych, natomiast dzięki niewielkiemu urządzeniu Garett Sonic Scrub można go bezpiecznie wykonać już samodzielnie w domu, niezależnie od rodzaju skóry. Listę zalet tego urządzenia zwiększają jego dodatkowe funkcje, wystarczy tylko poznać jego działanie oraz instrukcję. 


Regularne złuszczanie martwego naskórka za pomocą peelingu kawitacyjnego nie tylko przyczyni się do gładszej, dobrze oczyszczonej, pozbawionej niedoskonałości skóry, zmniejszy też jej inne problemy jak np. blizny, przebarwienia, zmniejszy też drobne zmarszczki, co dzięki urządzeniu można bez problemu wykonać samodzielnie w domu. Urządzenie Garett Sonic Scrub jest bardzo wygodne w użyciu, lekkie i poręczne. Niewielkie rozmiary (195x96x38 mm) oraz ciężar (86 gpozwolą zabrać go ze sobą, dokąd tylko zapragniecie, zmieści się nawet do małej torebki. Dołączony do urządzenia kabel USB pozwoli go naładować w ciągu dwóch godzin, natomiast tryb włączania oraz przełączania również jest bardzo prosty, wystarczy lekko nadusić umieszczony na dole okrągły przycisk.  Przyciskiem tym można włączać i przełączać funkcje urządzenia, wystarczy lekko nacisnąć jego górną lub dolną część, a urządzenie natychmiast da znać o włączonym trybie za pomocą światełka oraz dźwięku.


Bardzo podoba mi się miły dla oka design tego urządzenia, natomiast jego opływowy kształt idealnie układa się w dłoni, dzięki czemu można gładko przesuwać po skórze, co sprawia, że zabieg jest bezproblemowy i bardzo przyjemny. Sam peeling daje uczucie delikatnego mrowienia.


Peeling kawitacyjny jest jedną z najskuteczniejszych i najbardziej bezpiecznych metod złuszczających, niezależnie od rodzaju skóry. Zabieg odbywa się z wykorzystaniem ultradźwięków, które podczas przesuwania szpatułki po skórze, przy zetknięciu z wodą, wytwarzają mikropęcherzyki wypełnione rozrzedzonym gazem, które powiększają się, następnie błyskawicznie pękają, odrywając z powierzchni skóry zrogowaciałe komórki naskórka, zanieczyszczenia, oraz wydzielinę gruczołów łojowych. Tym samym zostają odsłonięte młodsze i zdrowsze komórki skóry, dzięki czemu skóra jest wygładzona rozjaśniona i promienna, oraz doskonale przygotowana na przyjęcie zawartych w kosmetykach substancji aktywnych.

Urządzenie do peelingu kawitacyjnego Garett Beauty Sonic Scrub wykorzystuje nie tylko ultradźwięki, ale również jony dodatnie i ujemne, które mogą mieć zbawienny wpływ na skórę. W zależności od wybranego trybu można wspomóc oczyszczanie cery z toksyn, jej regenerację, wzmocnić nawilżenie skóry lub jej odżywienie. Zastosowane w urządzeniu impulsy EMS, w połączeniu z kawitacją pomogą poprawić elastyczność skóry, pozbyć się zmarszczek. Dzięki urządzeniu Garett Sonic Scrub można też dodatkowo wykonać jonoforezę dodatnią lub ujemną, na temat której napiszę jeszcze osobny post, żeby ten nie wydawał się Wam zbyt długi. Dziś za to bardziej szczegółowo opiszę zabieg peelingu kawitacyjnego a także liftingu. 

Wskazania do zabiegu peelingu kawitacyjnego:

  • przetłuszczająca się skóra
  • występowanie trądziku pospolitego
  • występowanie rozszerzonych porów i zaskórniaków
  • przebarwienia i niedoskonałości na skórze
  • zmęczona, odwodniona, wymagająca regeneracji skóra
  • posiadanie skóra z przebarwieniami i innymi niedoskonałościami
  • brak jędrności oraz sprężystości skóry
Peeling kawitacyjny można bezpiecznie dla twarzy wykonywać przez okres około 5 – 6 tygodni, jednak nie częściej niż jeden raz w ciągu tygodnia. Częstotliwość wykonywania poszczególnych zabiegów zależeć powinna od stanu posiadanej skóry.




Nie mogę nie wspomnieć, że także zabieg peelingu kawitacyjnego jest bezpieczny, jeśli nie mamy przeciwskazań do zastosowania ultradźwięków.

Przeciwwskazania:

  • metalowe elementy w ciele, np. rozrusznik serca, aparat na zębach
  • stan zapalny organizmu
  • stany zapalne skóry: przerwana ciągłość skóry, rany, zmiany ropne skóry, wrzody, podrażnienia, znamiona (można ominąć).
  • rozpoznane choroby krążenia,
  • zapalenie zakrzepowe żył
  • nowotwory,
  • epilepsja,
  • stwardnienie rozsiane
  • ciąża i karmienie piersią
  • osteoporoza
  • choroby tarczycy (niewyregulowany poziom hormonów).

  • SPOSÓB UŻYCIA

    1. Przed zabiegiem kawitacji zdejmij biżuterię, wszystkie metalowe elementy garderoby, wykonaj dokładne, najlepiej kilkuetapowe oczyszczanie twarzy, dla wzmocnienia efektu można dodatkowo wykonać delikatny peeling skóry.
    2. Dobrze zrobi przed zabiegiem kilkuminutowa parówka lub położenie  na twarzy ciepłego ręcznika co dodatkowo rozluźni  i otworzy pory skóry.
    3. Do peelingu kawitacyjnego niezbędne jest dokładne zwilżanie skóry, dlatego należy przygotować i mieć pod ręką miseczkę z czystą wodą lub ulubiony hydrolat. Skórę można zwilżać za pomocą dobrze nasączonego wodą płatka kosmetycznego lub spryskiwacza. Ważne, żeby nie pominąć żadnego centymetra skóry. Podczas zabiegu skóra musi być dobrze zwilżoną przez cały czas
    4. Za pomocą przycisku włącz odpowiednią funkcję, w tym przypadku cleaner.
    5. Przyłóż do skóry i płynnym ruchem przesuwaj szpatułkę urządzenia wzdłuż mięśni twarzy, w kierunku od dołu do góry, od strony lewej do prawej, trzymając urządzenie pod kątem 45 stopni. Powinna być ona skierowana w dół, przeciwnie do kierunku porów.
    6. Zabieg powinien trwać 10 - 15 minut, nie zapominając o jej ciągłym zwilżaniu skóry wodą lub hydrolatem. Co pewien czas należy też oczyszczać szpatułkę osobnym wacikiem, a  po zakończeniu  zabiegu dokładnie oczyścić skórę.
    7. Po zakończeniu zabiegu należy wyczyścić szpatułkę, a skórę schłodzić przy pomocy okładu w celu domknięcia porów skóry, następnie przy pomocy kolejnych funkcji przejść do kolejnego zabiegu, można też wykorzystać doskonale przygotowaną do przyjęcia substancji aktywnych skórę i nałożyć wybraną do rodzaju skóry maseczkę, następnie przejść do kolejnych etapów pielęgnacji.


    Efekty zabiegu oczyszczania kawitacyjnego:

    • dokładnie usunięte zanieczyszczenia oraz martwe komórki skóry, 
    • dokładnie oczyszczone pory skóry od nadmiaru łoju, bakterii i substancji toksycznych
    • wyregulowane wydzielanie sebum
    • zmniejszone przebarwienia
    • poprawa mikrokrążenia i dotlenienie skóry, 
    • poprawa nawilżenia i struktury skóry
    • pobudzenie produkcji kolagenu, elastyny, kwasu hialuronowego
    • zmniejszenie blizn
    • zmniejszenie zmarszczek
    • odświeżona, zregenerowana, odmłodzona skóra.

    Urządzenie oprócz funkcji peelingu kawitacyjnego posiada dodatkowo inne funkcje jak terapia jonami ujemnymi i dodatnimi oraz lifting, który wykonujemy przy pomocy impulsów EMS, czyli elektrostymulacji. Więcej informacji na temat wymienionych funkcji, ich wskazań, przeciwwskazań, oraz efektach  napiszę w oddzielnym poście. 


    Urządzenie do peelingu kawitacyjnego Garett Sonic Scrub dało zdumiewające efekty już po pierwszym użyciu. Skóra po zabiegu została wygładzona, miękka i rozświetlona, otrzymałam mnóstwo komplementów, dzięki czemu urządzenie to  od razu wpisało się na listę moich ulubieńców. Jeśli nie macie przeciwwskazań do tego typu zabiegów, to serdecznie polecam, bo widok efektów jest bezcenny. Urządzenie to, także w innych kolorach oraz inne interesujące produkty możecie nabyć na stronie internetowej marki Garett Electronics Przy okazji, korzystając z kodu rabatowego WBLASKU20 otrzymujecie zniżkę na wszystkie nieprzecenione produkty.  Kod rabatowy obejmuje również wszystkie nowości, więc na pewno warto! Kod rabatowy ważny jest do 31.03.2022.

    Korzystacie z tego typu zabiegów? 

    Miłego weekendu! 🙂

    *Post został opublikowany we współpracy z Garett Electronics

    Komentarze

    1. Korzystałam kiedyś u kosmetyczki:)
      Fajnie, że w domu można taki zabieg wykonać!
      Ale z tego co widzę, to z moim guzem tarczycy...odpadam..
      Super recenzja Dorotka:))

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Niestety, ale nie możesz na razie korzystać z tego typu urządzeń, zdrowie najważniejsze, trzymaj się :*

        Usuń
      2. Dzięki Tobie się dowiedziałam! Dzięki!
        I Ty się trzymaj... Zdrówka! :*

        Usuń
    2. Ja ze względu na swoje dolegliwości zdrowotne, również nie mogłabym wykonać tego zabiegu.

      OdpowiedzUsuń
    3. Na peeling kawitacyjny chodziłam regularnie jeszcze przed pandemią do kosmetyczki. Fajnie wiedzieć, że jest takie urządzenie, ale nie wiem, czy się skuszę. Mam w domu do mikrodermabrazji i użyłam raptem z dwa, trzy razy. Myślę, że z tym byłoby podobnie. Jeśli się zmobilizuję do regularnego stosowania tego od mikrodermabrazji, to nie wykluczam również zakupu urządzenia do peelingu kawitacyjnego, bo naprawdę takie oczyszczanie jest o wiele lepsze, niż zwykłym peelingiem.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Warto zachować systematyczność, daje duże efekty :)

        Usuń
    4. Witam serdecznie ♡
      Nigdy nie byłam na takim peelingu, ale fajnie by było spróbować wykonać taki zabieg w domu :) Jeżeli o mnie chodzi, to takie gazety bardzo mnie interesują :) Super recenzja, może kiedyś będę miała okazję spróbować ^^
      Pozdrawiam cieplutko ♡

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Na pewno warto, zabieg jest prosty i przyjemny, a efekty spektakularne :)

        Usuń
    5. Bardzo rzetelny i wyczerpujący tekst. Jeszcze kilka lat temu peeling kawitacyjny można było zrobić tylko u kosmetyczki. To wspaniałe, że teraz można korzystać z tego dobrodziejstwa w domu.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :* Też bardzo się cieszę, bo nie każdego stać na serię takich zabiegów, a można już wykonać w domu samemu :)

        Usuń
    6. Miałam nie raz robiony u kosmetyczki, nigdy nie pytała mnie o tarczycę, czy metale lub rozrusznik. Ze względu na tarczycę, nie mogę z tego korzystaC. Ale regularnie używam Galvan Spa, który też, ma jony dodatnie i ujemne i bardzo poprawiła mi się skóra, znikają nawet stare zmarszczki.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Przed każdym zabiegiem w salonie kosmetycznym powinien być przeprowadzony wywiad. Każdy zabieg ma wskazania, ale też przeciwwskazania, każdy klient powinien mieć swoją kartę. Unikałabym takiego salonu, gdzie tego nie ma. Jak masz wyregulowane hormony, to nic się nie stanie, gorzej jeśli tak nie jest. Ten Galvan też mnie bardzo kusi, ale muszę poczekać :)

        Usuń
    7. Ja nigdy nie korzystałam z takich zabiegów, ale może pora się skusić :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Na pewno warto się skusić, nie pożałujesz :)

        Usuń
    8. Nigdy nie byłam na takim peelingu, fajnie, że można go też w domu wykonać :) Ja jestem raczej do tyłu z zabiegami kosmetycznymi :D

      OdpowiedzUsuń
    9. Fajnie, że coraz więcej zabiegów kosmetycznych można wykonywać w domu. Nigdy na takim nie byłam ale kusi takie dokładne oczyszczenie :).

      OdpowiedzUsuń
    10. Nigdy nie stosowałam takiego peelingu. Ciekawa sprawa, efekty zachęcają do spróbowania. ;) Tak się tylko zastanawiam, czy to nie boli? ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. W żadnym wypadku nic nie boli. Jak pisałam, przyjemnie masuje, relaksuje, wystarczy dokładnie przeczytać ;) Efekty są od razu, ale wiadomo że w seriach są jeszcze lepsze efekty :D

        Usuń
      2. Dziękuję za odpowiedź. ;) Widocznie musiałam przeoczyć ten fragment. :D

        Usuń
    11. Koleżanka robiła mi w pracy:) fajna sprawa, planowałam zakupić do domu, tylko właśnie nie wiedziałam jaki, zerknę na ten polecany od Ciebie:)

      OdpowiedzUsuń

    Prześlij komentarz

    ☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

    ☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

    ☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
    ☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

    Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

    instagram

    Copyright © W Blasku Marzeń.