Jakie buty powinna każda z nas posiadać w swojej garderobie, aby stworzyć modne stylizacje?
Obuwie jest nieodłącznym elementem każdej stylizacji, dlatego my kobiety potrzebujemy ich trochę więcej, by w miarę szybko móc stworzyć wybraną stylizację. Jakie obuwie warto mieć, by długo się nie zastanawiać przed szafą?
Jedno jest pewne i na pewno zgodne z opinią pań. Obuwie niezaprzeczalnie powinno być wygodne i funkcjonalne. Co z tego, kiedy półki uginają się od niezliczonej ilości butów, jeśli nie możemy bez problemu przejść w nich ustalonego odcinka drogi. Inne obuwie wybieramy na zakupy, inne do lasu, czy wycieczki po górach, inne do codziennej pracy, a jeszcze inne na ważne spotkanie, dlatego raczej nie będę wspominała o minimalizmie, bo w tym przypadku trudno, żeby się sprawdził.
SNEAKERSY
Sneakersy to pewnie najbardziej popularne obuwie nie tylko ze względu na wygodę, ale też na możliwość dopasowania do dużej ilości stylizacji. Cieszy mnie, że można ubrać je nie tylko do sportowych ubrań, ale także do sukienki. Ponieważ uwielbiam kiecki, a nie zawsze chce mi się wyglądać pańciowato, takie stylizacje są jak najbardziej mi na rękę. W większości lubię jasne ubrania, dlatego najchętniej wybieram białe, ale nie stoi nic na przeszkodzie, żeby do ciemniejszego stroju włożyć na przykład granatowe lub w innym ciemniejszym kolorze. Chociaż nie chodzi tu o metkę, ale bardziej o jakość i wszechstronność wyboru najchętniej pobuszowałabym wśród sneakersów Emporio Armani. Na chwilę obecną pozostaje mi jednak nosić też ulubione, ale z niższej półki na przykład marki Rieker. Nieważne, na jaką markę sobie pozwolimy, obuwie powinno być przewiewne, i najlepiej skórzane.
CZÓŁENKA
Niekoniecznie na szpilce, chociaż i o tym obuwiu za chwilę wspomnę. Czółenka są bardzo uniwersalnym obuwiem. Sprawdzą się w mniej i bardziej oficjalnych sytuacjach, na uroczystościach, pogrzebie, spotkaniach towarzyskich czy rodzinnych, także na randce. Jeśli lubicie nosić sukienki czy spódnice, a nie zawsze jest Wam po drodze ze szpilkami, tego rodzaju buty są jak najbardziej odpowiednie. Można je wybrać w ulubionym kolorze, ale jeśli ktoś życzy sobie mniej par butów, na pewno sprawdzą się w kolorze czarnym lub beżowym. Więcej energii do stylizacji dostarczycie wybierając czółenka koloru czerwonego. Warto jeszcze, że odcienie czerwieni też się różnią, trzeb pamiętać, żeby umieć odróżnić ich tonację oraz temperaturę kolorów. Zarówno wysokość jak i grubość obcasa może być dowolna pod warunkiem, że buty są stabilne i wygodne w chodzeniu. Nic gorszego, kiedy buty są zbyt wąskie, przyczyniają się do powstawania halluksów, czy utrudniają zachowanie równowagi. Nie przepadam na przykład za butami na koturnie lub topornej platformie, wbrew pozorom, nie czuję się w nich pewnie. Poza tym chętnie je zakładam, kiedy to tylko możliwe.
SZPILKI
Szpilki jako symbol kobiecości na pewno sprawdzą się w każdej kobiecej szafie niezależnie od wieku, o ile pozwala na to stan kręgosłupa. Dlatego też należy wziąć go pod uwagę, żeby móc się cieszyć tą niezwykle seksowną częścią garderoby. To w szpilkach nasze nogi wyglądają najkorzystniej, są dłuższe, wydają się szczuplejsze i zgrabniejsze. Na każdej nodze wyglądają pięknie, pasują nie tylko do sukienek, ale też do garnituru, rurek, kombinezonu, krótkich spodenek, nie można jednak przesadzić z ich wysokością. Wysokość szpilek dobieramy nie tylko do wzrostu, ale też do wagi, inaczej można osiągnąć odwrotny efekt. Bardzo niska osoba w zbyt wysokich szpilkach będzie wyglądać jak na szczudłach, osoba tęga na cienkich szpilkach też nie będzie wyglądała efektownie, nie wspominając o tym, jak ucierpi jej kręgosłup. Kolory i fasony szpilek dostępne są w niezliczonej ilości, najbardziej pewne tak samo jak w przypadku czółenek będą klasyczne kolory np. czarne lub beżowe.
SANDAŁY, KLAPKI, ESPADRYLE
Przy wyższych temperaturach trudno wytrzymać w krytym obuwiu, dlatego najchętniej nosimy odsłoniętą stopę. W zależności od sytuacji oraz tego, jakie części garderoby chcemy ze sobą połączyć, wybieramy różne rodzaje letniego obuwia. Sandały czy klapki mogą być na cienkich lub szerszych paseczkach, mogą odsłaniać palce lub nie, fason oraz wysokość obcasa dowolna, czyli taka, w której czujecie się najlepiej. Na wszelkie pikniki i letnie wycieczki z wyjątkiem po górach sprawdzą się bardzo wygodne espadryle, czyli obuwie na słomkowej podeszwie. Klapki jako bezproblemowe w zakładaniu na stopę mogą być zarówno z krytymi palcami jak również je odsłaniać, mogą być mniej lub bardziej eleganckie, znakomicie sprawdzą się na plaży, basenie, gdzie mogą okazać się również niezbędne. Mogą uchronić stopę przed ostrymi kamieniami na plaży, uchronią przed grzybicą na basenie czy pod publicznym prysznicem.
BOTKI
Chociaż mam jeszcze kozaki do kolan, to właśnie botki królują w mojej szafie. Zakładam je nie tylko do spodni, które i tak ostatnio rzadziej noszę, ale świetnie komponują się one również z sukienkami czy ze spódnicą. Chociaż najbardziej uniwersalne są te czarne, to bardzo chętnie będę nosić botki w kolorze jasnego beżu. Uwielbiam jasne kolory także, a nawet tym bardziej zimą, kiedy życie straszy szarością. Wybór obcasa zależy oczywiście od Waszych preferencji, w czym czujecie się najwygodniej i najkorzystniej. Botki powinny być ocieplane, kiedy mamy zamiar nosić je zimą, mogą być dodatkowo obszyte (najlepiej sztucznym) futerkiem, ale mogą też służyć nam jako obuwie przejściowe. Obcas dowolny, zimą wolę jednak bardziej stabilny i grubszy obcas, w którym czuję się bezpieczniej na oblodzonej powierzchni. Mam jeszcze piękne botki na szpilkach, ostatnio jednak wolę je zakładać na krótsze dystanse. Pamiętam jeszcze jak pojechałam w nich do innego miasta, kiedy spadł duży śnieg, na szczęście upadek nie był twardy. Obecnie przy takiej pogodzie obawiałabym się o swoje kości, dlatego pozostawiam im okres przejściowy. Bardzo ważna w obuwiu zimowym jest też grubość podeszwy, dlatego osobiście preferuję delikatną, ale nie za grubą platformę, która ochroni stopy przed przemarznięciem.
OBUWIE DOMOWE
Wracając z naszych wycieczek, z pracy i przeróżnych spotkań do domu, nic tak nie ucieszy naszych nóg jak kapcie damskie. Tu również panuje wszelka dowolność, ale mimo wszystko, priorytetem jest ich nie tylko piękno, ale i wygoda. Uwielbiam kapcie obszyte futerkiem, im cieplej w nogi tym lepiej także dla schorowanych nerek czy kiedy jest słabsze krążenie, natomiast przy ciepłej porze roku chętnie noszę przewiewne klapki. Wysokość obuwia domowego dobieramy do własnych upodobań i preferencji, ja je lubię na lekkim podwyższeniu, moje stopy na przykład, ale też kręgosłupy nie lubią całkiem płaskiego obuwia, dlatego nie będę ich szczególnie polecać.
Ciekawa jestem, jakie Wy obuwie najchętniej lubicie. Pochwalicie się?
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Ja uwielbiam buty, ale w zasadzie mam tylko kilka par :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby pasowały do każdej Twojej stylizacji :)
UsuńJakie cudowne sa te czulenka :D w domu kapcie to podstawa. Byle ciepłe
OdpowiedzUsuńMięciutkie kapciuszki po domu to złoto. <3 Z butów lubię nosić sneakersy, botki, tenisówki, trapery, japonki. ;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała więcej miejsca w szafie, na pewno wysypywałyby się z niej buty. :P
OdpowiedzUsuńZawsze powinno się mieć chociaż jedną parę szpilek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Najczęściej noszę buty sportowe :)
OdpowiedzUsuńJa najchętniej wybieram sneakersy. Są wygodne i można je ubrać do większości stylizacji :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogłam butów na szpilce i wysokim obcasie, więc stawiam wygodę.
OdpowiedzUsuńBabcia ma głos: Z racji zajmowanego przez długie stanowiska i niezbyt imponującego wzrostu:-) nosiłam codziennie szpilki lub czółenka na dość wysokich obcasach. Kręgosłup cierpiał cichutko, ale dziś mi to wypomina. Ale nawet dziś, na krótkie wyjścia ubieram takie obuwie, bo wygląda się w nim o niebo lepiej niż w innym. Ciężko mi dobrać wygodne obuwie z racji mojej wybrednej skóry, która musi być osłonięta nawet w dobrej jakości butach, dlatego latem mam problem. Świetny post, z przyjemnością przeczytałam.A teraz...trzeba schudnąć pod sneakersy:-)
OdpowiedzUsuńButy potrafią zmienić całą stylizację:)
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie rodzaje obuwia! Nawet kalosze:D Własnie nowe nabyłam :D
Mogłabym cały czas śmigać w trampkach :D ale że na zimę są za cienkie to teraz stawiam na traperki czy coś w typie glanów. Botki na obcasie też mam, ale to baardzo rzadko kiedy zakładam. Serio musi mi się chcieć wyglądać elegancko :D
OdpowiedzUsuńWiosną noszę adidasy, lżejsze botki i mokasyny. Latem sięgam po sandałki i klapki, jesienią noszę botki a zimą glany albo śniegowce :) A po domu ciepłe kapcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam chodzić w sneakersach jak i w szpilkach 😊
OdpowiedzUsuńSnearkers looks very Comfortable and elegance! Also its presentation photo looks perfect. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńWidzac tytul posta pomyslalam sobie : O , cos dla mnie, ja sie nie znam na takich sprawach". Okazuje sie ,ze mam wszystkie rodzaje wymienionych przez Ciebie butow :D Coz, to chyba az tak zle mi nie idzie,haha! Bardzo fajny post, zupelnie cos innego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńKocham buty, to chyba mój ulubiony element garderoby :) Zgadza się, musi być wygodny! Dla mnie najważniejsze są kapcioszki. Koniecznie mięciutkie. Drugie są sneakersy. Tego rodzaju mam całkiem sporo w swojej szafie :D Uwielbiam trampki! Zajmują ważne miejsce w moim życiu. Do tego baleriny - najlepsze na lato, klapki - najlepsze na upalne lato i ciepłe botki na zimę. Z eleganckich czółenka :) Nie przepadam za szpilką, wolę słupek albo koturnę ale i szpilki znajdą się w moim domu :D
Pozdrawiam cieplutko ♡
Mi się buty na wyższym obcasie podobają, ale w zasadzie mam tylko dwie pary i to na słupku: czarne klasyczne botki i błękitna sandałki :D Stawiam na wygodę i płaskie obuwie ;)
OdpowiedzUsuń