Zabieg liftingu urządzeniem Garett Beauty Sonic Scrub


              Jakiś czas temu przedstawiłam Wam  swoje nowe urządzenie do wykonywania zabiegów w zaciszu domowym przy pomocy niewielkiego, ale wielofunkcyjnego urządzenia Garett Beauty Sonic ScrubOprócz czynności peelingu kawitacyjnego, którego to zabieg opisałam już wcześniej, urządzenie to służy nam również innymi funkcjami jak lifting, jonoforeza dodatnia i jonoforeza ujemna. Dziś chciałabym przedstawić Wam zabieg liftingu

Nie chciałabym dziś robić tasiemcowego wpisu, choćby dlatego, że sama czuję się jeszcze mocno osłabiona po chorobie, ale też wolę i Was nie katować czytaniem tasiemców, wolę tę wiedzę dawkować w mniejszych porcjach, nie każdy ma ochotę przyswajać wszystko od razu. 

Urządzenie Garett Beauty Sonic Scrub dzięki stosowaniu impulsów EMS, potrafi nie tylko oczyścić skórę z toksyn i zanieczyszczeń, ale pomoże również poprawić elastyczność skóry, oraz pozbyć się zmarszczek. Jest to według mnie trochę taki pomieszany zabieg, który dużo bardziej przypomina sonoforezę połączoną z wyżej wymienionymi impulsami EMS, które mają pobudzić mięśnie twarzy.


Sonoforeza to zabieg kosmetyczny, wykorzystujący ultradźwięki, które pokonując barierę płaszcza hydrolipidowego oraz błony komórkowej, docierają tam, gdzie z powodu zbyt dużych cząsteczek nie jest w stanie dotrzeć tradycyjny krem. Krótko mówiąc, przy pomocy ultradźwięków składniki aktywne jak na przykład witaminy mogą dotrzeć do głębszych warstw naskórka niż kiedy są wprowadzane manualnie. Z tego też względu, stosowane przy tym zabiegu kosmetyki powinny mieć nie tylko bogaty, ale też czysty skład bez zawartości konserwantów czy innych sztucznych substancji. Są one wprowadzane w głąb skóry, a nie chcemy jej dodatkowo zanieczyszczać.

Sonoforeza oprócz wtłaczania składników aktywnych zapewnia mikromasaż, który poprawia przepływ krwi oraz limfy, wspomaga regenerację, pobudza syntezę elastyny, kolagenu i kwasu hialuronowego. Podsumowując, zabieg ten hamuje procesy starzenia, zmniejsza widoczność blizn, regeneruje, może być stosowany na twarz, szyję i dekolt, ale także inne części ciała, a najlepiej jest poprzedzić go oczyszczaniem kawitacyjnym. 


Zabieg ten można stosować przy każdym rodzaju cery, przy następujących problemach:
  • trądzik
  • nadmierne wydzielanie gruczołów łojowych
  • przebarwienia
  • rozszerzone naczynka krwionośne
  • skóra pozbawiona elastyczności, odwodniona, 
  • zmarszczki
  • cellulit
  • złogi tłuszczowe.

Efektem takiego zabiegu jest dobrze nawilżona, dotleniona, bardziej elastyczna, gładsza i rozjaśniona skóra, mniej widoczne przebarwienia, zmniejszone blizny. Często już widać efekt po pierwszym zabiegu, ale wiadomo, że najlepsze efekty daje seria zabiegów, czyli systematyczne stosowanie tego urządzenia.

Zanim przystąpicie do zabiegu, warto pamiętać, że ten zabieg również ma przeciwwskazania:

  • ciąża
  • miesiączka
  • metalowe elementy jak np. rozrusznik serca, aparat ortodontyczny
  • niewydolność krążenia
  • stany zapalne skóry
  • infekcje przebiegające z gorączką
  • nowotwory, także po ich operacyjnym usunięciu
  • nerwica wegetatywna znacznego stopnia
  • epilepsja
  • stwardnienie rozsiane

Wykonanie zabiegu w trybie liftingu jest bardzo proste, nie wymaga żadnych filozofii, ani dużego nakładu czasu, ale trzeba pamiętać o dokładnym zapoznaniu się z instrukcją, która jest dołączona do urządzenia. Można ją też pobrać na stronie internetowej sklepu.

  1. Zanim przystąpicie do wykonania zabiegu, urządzenie należy naładować przy pomocy dołączonego kabelka USB. Dwugodzinne ładowanie wystarczy na wiele zabiegów, ja do tej pory tylko raz ładowałam, a stosuję średnio co tydzień, testowałam również na córce. 
  2. Jak już urządzenie jest naładowane, skóra oczyszczona, peeling kawitacyjny wykonany, aplikujemy na skórę preparat o konsystencji żelowej, który zawiera składniki aktywne, bez sztucznych substancji. 
  3. Odwracamy łopatkę w kierunku przeciwnym niż do zabiegu peelingu kawitacyjnego i przy pomocy okrągłego przycisku przełączamy na tryb LIFTINGU.
  4. W trakcie zabiegu można poczuć delikatne mrowienie, ale nie jest to nic nieprzyjemnego, nie sprawia wrażenia dyskomfortu.
  5. Przesuwamy głowicę (łopatkę) po skórze, wzdłuż przebiegu mięśni, od dołu ku górze.
  6. Po 5 minutach urządzenie samo się wyłącza.
  7. Oczyść twarz z resztek kosmetyku.
  8. Na koniec można zaaplikować ulubioną maseczkę.
Efektem jest wspaniale wypielęgnowana, nawilżona, wygładzona, promienna skóra. Po dłuższym stosowaniu widać coraz więcej efektów, jak mniejsze i jaśniejsze przebarwienia, coraz mniej widoczne są naczynka krwionośne, skóra jest bardziej elastyczna, jędrna, wygląda młodziej. Potrzebne jest tylko poświęcenie dodatkowych kilku minut na systematyczne stosowanie, a to wcale nie jest ponad nasze możliwości.

Dla przypomnienia, warto kupić to urządzenie do końca marca na stronie sklepu Garett Electronics, bo w tym czasie będziecie mogli skorzystać z kodu rabatowego WBLASKU20, który obniży cenę zakupu na wszystkie nieprzecenione produkty o 20%. Serdecznie polecam! (jeśli nie macie przeciwwskazań).

Pozdrawiam cieplutko 🙂

*Współpraca

Komentarze

  1. Chyba gdzieś mam w domu podobne urządzenie, jakoś nei moge sie zmotywować do tego by zacząć używać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że go nie używasz. Może warto zacząć :)

      Usuń
  2. Dobrze, że stosowanie urządzenia przynosi pożądane efekty. Ja jednak nie mogłabym go używać że względu na występowanie u mnie przeciwwskazań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że mam przeciwwskazania...
    Fajne urządzenie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji korzystać z takiego urządzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, przez remont całkiem zapomniałam o moim urządzeniu
    muszę zacząć oczyszczać skórę za pomocą urządzenia od Garett a i o liftingu muszę pomyśleć
    Fakt, nie trzeba go często ładować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście ;) Warto korzystać z tak świetnego urządzenia :)

      Usuń
  6. Ooo... zaciekawiło mnie to urządzenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super posiadać takie urządzenie w swoim domu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że podzieliłaś opisywanie zastosowań urządzenia na mniejsze części. Przyjemniej się czyta. ;)

    Dużo zdrowia i sił! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Interesujące urządzenie. Myślę, że warte zainteresowania :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie się bardzo podoba ten sprzęt, ale ciągle nie moge się zmotywować do kupna;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam skórę pozbawioną elastyczności, dlatego chętnie przetestuję wspomniane przez Ciebie urządzenie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Może kiedyś pozwolę sobie na taki sprzęt, ale myślę że najpierw spróbuję u kosmetyczki :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.