Naturalny, delikatny peeling do twarzy z żurawiną Apis


                   Oprócz codziennego oczyszczania skóry, co kilka dni warto poświęcić kilka minut na dokładniejsze jej oczyszczenie. Osoby że skórą delikatną, suchą, naczyniową, także skórą trądzikową powinni traktować ją z wyjątkową delikatnością, dla nich specjalnie stworzono peeling enzymatyczny, gdzie zamiast drobinek ścierających skórę zastosowano enzymy roślinne. Jednym z nich jest peeling enzymatyczny z żurawiną polskiej marki Apis, który stosuję od kilku tygodni.

Peeling enzymatyczny działa tylko na zewnętrzną warstwę skóry, bardzo rzadko podrażnia skórę, przez co też można go stosować cały rok. Dzięki zawartości enzymów pochodzenia roślinnego peeling dokładnie oczyszcza skórę, rozjaśnia ją, przywraca naturalny blask, nawilża. 

Peeling enzymatyczny z żurawiną Apis znajduje się w przyjemnej dla oka kolorowej tubie z miękkiego tworzywa o pojemności 100 ml, co pozwoli na dłuższy czas używania, natomiast znaczek PAO wskazuje, że nie dłużej niż 6 miesięcy po otwarciu opakowania. Trochę kłopotliwa może być wyślizgująca się z rąk nakrętka, na szczęście nie mam z nią problemu. Na opakowaniu nie brak przydatnych nam informacji od producenta.



Peeling enzymatyczny Apis przeznaczony jest do łagodnego oczyszczania każdego rodzaju skóry bez potrzeby mechanicznego złuszczania. Peeling enzymatyczny złuszcza martwe komórki naskórka, przez co wygładza skórę, nawilża ją, nadaje skórze zdrowy koloryt oraz przywraca naturalny blask dzięki połączeniu bioenzymu z ananasa - bromelainy, ekstraktu z żurawiny z kompleksem kwasów AHA


Peeling zawiera rakotwórczy składnik Triethanolamine, który niby został dopuszczony, ale w minimalnych ilościach. Ten sam składnik zauważyłam również w mleczku do demakijażu i próbce serum pod oczy, więc będę musiała to jakoś rozdzielić. Nie podoba mi się to, dobrze że zauważyłam przed zakupem innych produktów. 

Sposób użycia:

  1. Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałóż peeling omijając okolice oczu i ust. 
  2. Delikatnie masuj przez 5-7 minut.
  3. Dokładnie zmyj letnią wodą.

Peeling enzymatyczny z żurawiną jest bardzo łatwy i przyjemny w użyciu dzięki lekkiej kremowej konsystencji i miłemu dla zmysłów zapachowi o owocowych nutach. Krótki czas działania peelingu również działa na naszą korzyść, dodatkowo nie jest widoczny na twarzy.  Peeling ten może też wywołać delikatne mrowienie, dzięki czemu daje nam pewność że działa, ale nie działa to podrażniająco na moją suchą i wrażliwą skórę. Użytkowanie tego peelingu jest niezwykle proste i przyjemne, a cały ten proces wynagradza dobrze oczyszczona, jaśniejsza i lśniąca naturalnym blaskiem skóra. Krótki czas działania nie da co prawda nawilżenia na cały dzień, ale też nie powoduje wysuszenia skóry. Przygotowuje ją natomiast do dalszych etapów pielęgnacji, gdzie powinniśmy zadbać o to nawilżenie. Na korzyść tego peelingu przemawia dodatkowo jego delikatny i naturalny skład, oprócz tego jednego składnika, na który warto zwrócić uwagę, żeby go nie skumulować. Plusem jest, że nie jest on testowany na zwierzętach.


Peeling enzymatyczny z żurawiną Apis dostępny jest na stronie marki, w sklepach stacjonarnych oraz internetowych z kosmetykami naturalnymi, widziałam go także na stronie perfumerii Douglas. Dodatkową zaletą tego peelingu jest bardzo przystępna cena. Stosujecie peelingi enzymatyczne?


Pozdrawiam! ☀️

Komentarze

  1. Rzadko stosuję tego rodzaju peeling, ale skład przekonał mnie, abym wypróbowała akurat ten.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz zadowolona, serdecznie polecam ten peeling :)

      Usuń
  2. Bardzo ładna szatę graficzną ma ten produkt,od razu zwróciłam uwagę 😺. Delikatne skuteczne działanie j miły zapach zachęcają mnie do przetestowania tego peelingu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwasy Aha zawsze dobrze działają na moją skórę, ten peeling wpisuje na listę zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, stosuję wyłącznie enzymatyczne peelingi ze względu na cerę trądzikową. Dzięki za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, będziesz zadowolona z tego peelingu :)

      Usuń
  5. Fajne są takie naturalne peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go, w sumie nawet marki nie kojarzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Żurawinowy peeling brzmi obiecująco, może nawet się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już lata temu, miałam styczność z kosmetykami tej marki. Pamiętam, że lubiałam je za zapach. Kusisz mnie bardzo tym peelingiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam Marzenko, będziesz zadowolona :)

      Usuń
  9. Już nie pamiętam kiedy używałam enzymatycznego, głównie mocniejsze drapaki ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.