Serum z witaminą C Basic Lab, prawdziwa magia nie tylko dla skóry dojrzałej
Oprócz kremu do pielęgnacji twarzy, warto dostarczyć jej jeszcze bardziej skoncentrowane składniki aktywne, czyli odpowiednio dostosowane do potrzeb skóry serum. Jest ich coraz więcej, co sprawia, że wybór łatwy nie jest, dlatego najczęściej wybieram serum z witaminą C, tym razem wybrałam serum Basic Lab, które i mnie zachwyciło.
Nie tylko dlatego, że jest zapakowane w pięknym różowym opakowaniu, powodów do zachwytu jest więcej.
Serum z witaminą C Basic Lab może zachwycić piękną, wykonaną ze szkła buteleczką, na której umieszczono różową etykietę. Do opakowania został też dołączony różowy kartonik z taką samą szatą graficzną. Dla ułatwienia aplikacji, do buteleczki została dodana szklana pipeta. Trudno powiedzieć czy serum jest wydajne, ponieważ ścianki naczynia są nieprzezroczyste, a do tego, kiedy przewróciła się buteleczka, trochę płynu też mi się wylało.
- Rozświetlona, nawilżona, oraz pełna blasku skóra
- Widocznie poprawiona sprężystość oraz struktura skóry
- Wygładzony i napięty naskórek
- Zmniejszona widoczność drobnych naczynek i pajączków
- Zapewniona skuteczna ochrona antyoksydacyjna
- Zmniejszone przebarwienia słoneczne, hormonalne oraz blizny potrądzikowe
- Siła aktywnej pochodnej witaminy C pod wpływem enzymu glukozydazy powoli uwalnia kwas askorbinowy, dzięki czemu może wnikać w głębsze warstwy skóry, a jej aktywność biologiczna zachowuje dłużej swój potencjał. Skóra nabiera młodzieńczej jędrności i elastyczności, a jej struktura zostaje wyraźnie poprawiona.
- Połączenie wit. C i ekstraktu z miłorzębu japońskiego (Ginkgo Biloba) dzięki działaniu przeciwzapalnemu, efektywnie pielęgnuje skórę naczynkową, natomiast dzięki uszczelnianiu kruchych naczynek dzięki zmniejsza widoczność teleangiektazji i pajączków.
- Kwas ferulowy oprócz stabilizacji witaminy C i E, również znacząco zwiększa ich moc działania. Jego nawilżające, przeciwzapalne, fotoprotekcyjne czy stymulujące produkcję elastyny oraz kolagenu właściwości gwarantują skuteczne działanie przeciwzmarszczkowe.
- Naturalna postać witaminy E (tokoferol) odżywia i wzmacnia elastyczność naskórka. Dzięki temu że posiada umiejętność wniknięcia i wzmocnienia cementu międzykomórkowego, chroni też naskórek, co pozwala zmniejszyć jego wrażliwość na promieniowanie UV.
- Kompleks połączenia wit. C, wit. E i kwasu ferulowego zapewnia intensywną, potrójną ochronę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
- Pantenol i kwas hialuronowy łagodzi, regeneruje skórę oraz poprawia jej nawilżenie.
Chyba miałam ten produkt, pamiętam szata graficzna sie zmieniła. Serum pamietam bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńZnam to serum i również dołączam się do jego polecenia.
OdpowiedzUsuńDopiero od niedawna zaczęłam sięgać po różne serum. Tego jeszcze nie miałam, choć markę znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńAkurat krem nie do mojej cery.
OdpowiedzUsuńSerum. Warto doczytać, zanim się skomentuje ;p
UsuńTej marki jeszcze nie znam... Jakoś jeszcze nie przekonałam się do serum...
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie na to czas.
UsuńJa jeszcze nie jestem na etapie stosowania serum ale ostatnio polubiłam się z hydrolatem aloesowym :) Może przyjdzie też czas na serum :)
OdpowiedzUsuńDziałanie i efekty robią wrażenie i zachęcają :). Dawno nie miałam żadnego produktu tej marki, a tak czytam i warto sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńDokładna recenzja, przekonują mnie Twoje spostrzeżenia. Serum z Witaminą C przydałoby się w mojej obecnej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńMam serum z peptydami, stosowałam z ceramidami tej marki i też jestem pozytywnie zaskoczona!
OdpowiedzUsuńBuzia gładziutka! Peptydy dopiero zaczęłam, więc zobaczę czy dadzą efekt wygładzenia zmarszczek (w co wątpię;)). Ale reszta obietnic producenta super się sprawdza:D
Tu Tara znowu ;)
Serum z witaminą C to jedno z moich ulubionych. Tej marki nie znam, ale jak będzie okazja, to wypróbuję.
OdpowiedzUsuń