Ulubieńcy tego lata - pielęgnacja twarzy


               Za parę dni odejdzie nasze ulubione lato, co już zaczyna powoli psuć nastrój. Na szczęście nie wszystko co dobre się kończy. Jeszcze zostaje kilka ciepłych dni, pozostają też ulubieńcy. Jedne zastąpiłam innymi, po jeszcze inne sięgnęłam ponownie.


Z latem będzie trzeba się rozstać na kilka miesięcy, z ulubieńcami już niekoniecznie. Dlatego też po ich zdenkowaniu, chętnie powracam ponownie, o ile nie trafi się co innego do testowania.



Chociaż nadal mam w swojej pielęgnacji twarzy ulubione serum Peptide 7 Ampoule Serum Dr Hedison, po którym nie mogę przestać podziwiać stanu swojej skóry twarzy, nie mogę zapomnieć o Serum z witaminą C Basic Lab, które już poszło chociaż trafiło do denka, również się do tego przysłużyło. Jestem zachwycona ich działaniem, chętnie też wrócę po oba sera ponownie. 


Ponownie też sięgnęłam po Krem z ceramidami Basic Lab, który nie tylko fantastycznie nawilża, ale też chroni przed wysuszeniem moją wrażliwą skórę. Do tego kremu dołączył też inny krem tej samej marki.



Jest nim Krem aktywnie rewitalizujący pod oczy i na powieki Basic Lab, dba należycie o moją skórę pod oczami,likwiduje oznaki zmęczenia. 


Dbając o skórę, nie można zapomnieć o demakijażu. Rewelacyjny jest Żel myjący do skóry wrażliwej i naczynkowej tej samej marki. Działa delikatnie na moją wrażliwą skórę, a mimo to bardzo szybko sobie radzi z makijażem i filtrami. 



Całe lato i nadal będę używać mgiełkę z wodą różaną Apis, nie pamiętam już które to opakowanie. Oprócz tonizowania skóry, w czasie upałów świetnie sprawdza się również do odświeżenia twarzy. 

Nigdy nie zapominam o kremie z filtrem. Tego lata nie rozstawałam się z kremem ochronnym Sun Secure SPF 50 SVR i nadal ze mną zostaje.


Nie rozstawałam się również z ulubionymi do znudzenia zapachami. Na co dzień ciągle króluje Roses de Chloe, natomiast przy większych okazjach jest ze mną Miss Dior 2021. 



Była ze mną jeszcze idealna na upalne dni woda toaletowa Bronze Goddes Estee Lauder, po które chętnie sięgnę przed następnym latem. 

Chociaż początkowo zamierzałam ująć moich wszystkich ulubieńców w jednym poście, ze względu na ich ilość ból oczu zadecydował, że muszę go jednak rozbić na części. Co najbardziej polubiliście tego lata?


Pozdrowienia! 🌞

Komentarze

  1. Moja buzia uwelbia serum z witaminą C.
    Chloe ma piękne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też :) Witamina C ma fantastyczne działanie na skórę :) Zapachy Chloe uwielbiam od zawsze :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe zestawienie kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lato przemija - zarówno w ogrodzie jak i w naszej kosmetyczce. Teraz skóra na pewno wymaga pielęgnacji nawilżającej i odżywczej. Fajna ta mgiełka różana . Ja w każdej torebce mam zawsze mgiełkę do twarzy przy sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie bez zmian, moja cera cały czas wymaga odżywienia ;)

      Usuń
  4. niestety nie kojarzę tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja się nie pytałam czy ktoś coś kojarzy, tylko o Waszych ulubieńców ;p :D

      Usuń
  5. Podoba mi się zapach miss Dior, chciałabym go kiedyś mieć na swojej toaletce :)

    Ja uwielbiam jesień, czekam na nią z niecierpliwością :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapiszę sobie krem z ceramidami ;) ostatnio moja cera tak dostała po tyłku, że aż porobiły mi się liszaje na polikach :/ Niestety...
    Pozdrawiam! Miłego dnia :)
    Zapraszam również do mnie w wolnej chwili ;) (nie mam profilu bloggera, dlatego zostawiam link)
    Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  7. Marka BasicLab już od dawna mnie kusi, a ciągle jeszcze nie miałam ani jednego kosmetyku. Muszę to koniecznie nadrobić :) Szczególnie to serum mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe produkty, niestety nie znam żadnego z nich 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że BasicLab produkuje same dobroci ;) Faktycznie sporo dobrego słyszę ostatnio o tej marce. Jedyne co mnie jeszcze powstrzymuje to ceny, ale jak widać warto, skoro naprawdę działają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji testować tych produktów. Zastanawiam się, jaki kosmetyk najbardziej polubiłam tego lata i jest to chyba balsam do ciała ogórek-melon z Mokosh oraz najprostszy krem na świecie z Nowa Kosmetyka. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.