Jak oswajam jesień


           Do jesieni pogoda zaczęła przyzwyczajać nas już wcześniej, co nie zmienia, że ciągle tęsknię za wiosną i latem. Coraz krótsze dni nie wpływają na mnie pozytywnie, nie jest dla mnie też łatwe cieszenie się dłuższymi wieczorami. Jesień i zima to miesiące, które najchętniej bym przespała, gdyby tylko przespać się dało. Trzeba jednak żyć dalej. 


Nie jest łatwo, kiedy słońce nam ucieka wraz z naszą energią, dni jesienne pozbawiają też światła dziennego. Przy chorobach oczu to jest duże utrudnienie, bo odbiera też chęć wychodzenia po zmroku, dodatkowo utrudnia inne przyjemności jak dłuższe czytanie, czy choćby przeglądanie zdjęć na Instagramie. Kocyk działa nasennie, pozostają jesienne porządki oraz chwile relaksu. Natury nie da się oszukać, ale można chociaż trochę poprawić nastrój.



Kawa w towarzystwie kotów wiąże się z podzielnością uwagi, dzięki czemu nudno na pewno nie jest, nikt też nie może zarzucić, że może brakować aktywności fizycznej.
Kiedy już coraz trudniej można dostrzec kolorowe kwiaty, cały czas mam w zanadrzu zapach kwiatów we flakoniku perfum, pachnącej świecy czy ulubionego olejku do ciała.


Nie przepadam za ponurymi jesiennymi kolorami, nie lubię też brązów oraz innych ciemniejszych kolorów. Nadal w moich stylizacjach zobaczycie różowe elementy, nadal będzie ze mną ulubiona różowa torebka czy kolorowa apaszka.


Jesień to też czas na regenerację skóry, wprowadzenie niektórych zabiegów pielęgnacyjnych, oraz składników aktywnych, których obawiałyśmy się stosować latem. Miło wspominam serum z witaminą C Basic Lab, ale chętnie też wypróbuję inne kosmetyki z tą witaminą, jak na przykład serum antyoksydacyjne z witaminą C.



Chętnie poznam też inne kosmetyki z tą witaminą, chętnie też do swojej pielęgnacji będę powoli wprowadzać retinol. Na temat pielęgnacji napiszę jeszcze niejeden post, zamierzam też trochę poeksperymentować. Jako, że niedziela jest dniem odpoczynku, na dziś pozwalam sobie zakończyć. 


Miłego poniedziałku! 🌞


Komentarze

  1. Jestem typową jesienią i uwielbiam ten czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jesień oswajam dobrą herbatą, świeczkami zapachowymi i ciepłymi sweterkami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ohhh ja uwielbiam jesień, wszystkie odcienie brązu i beżu... Ale czasami w te ponure dni odrobina koloru nie zaszkodzi. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie jestem na retinolu. Postanowiłam do lata się nim okładać. Zobaczymy co z tego wyjdzie;)
    I też lubię ożywić się kolorem w te jesienne dni:))
    Tu Tara:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo lubie jesien, ale krotkie dni daja mi sie niestety we znaki . Wciaz mam energie i checi, ale ostatnie dni malo wychodzilam z domu, najpierw bylam chora, potem tylko praca- dom i szybkie ciemnosci i zauwazylam, ze mi to nie sprzyja na samopoczucie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też oswajam, oswajam i... oswoić nie mogę. Jesień zdecydowanie źle na mnie działa- stale jestem śpiąca i zziębnięta. Wczoraj był jeden cudnie słoneczny i ciepły dzień (20 stopni). Aż wróciła mi energia! Szkoda, że dziś znowu deszcz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na jesień piję dużo jesiennej herbatki.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie aktualnie jest piękna jesienna pogoda, więc czerpie z niej energię. Spacery i podziwianie kolorów jesieni dobrze na mnie wpływa

    OdpowiedzUsuń
  9. JA też lubię serum z witaminą C, Basic Lab to marka która nigdy mnie nie zawiodła

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś lubiłam jesień, teraz trochę mniej ;)
    bardzo ładna apaszka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nice post thank you Michelle

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.