Efekty listopadowych wieczorów

 

               Listopad na szczęście już się kończy, co świadczy że do wiosny trochę bliżej. Nie był on łaskawy dla mnie, nie zliczę poniesionych porażek i zepsutych rzeczy, ale zawsze można znaleźć jakiś sposób, żeby od tego uciec. Postanowiłam odpuścić sobie, jak najwięcej zrzucić ze swoich barków, jak najwięcej się relaksować, a do tego przydaje mi się szydełko i zapasy nitek, które zostały jeszcze z ubiegłych lat. 


Zamartwianie zdecydowanie nie służy mojemu zdrowiu, nie przynoszą żadnych rozwiązań, wpędza w jeszcze większe problemy. Dlaczego wolnego czasu nie wykorzystać na coś przyjemniejszego. 

Wyciągnęłam więc te szydełka i powróciłam do szydełkowania. Na początek podkładki pod filiżankę lub kubek, dla urozmaicenia małe serwetki. 




Do kompletu zostało zrobienie jeszcze jednej i może być z tego niezły prezent. Zrobiony własnymi rękami i od serca. Niekoniecznie według tego wzoru, żaden problem jest wybrać inny. 


Nie będę prowadzić kilku blogów, bo po prostu nie mam na to czasu. Nie chcę też generować nowych kosztów na wykupienie domeny i pięknego szablonu, dlatego pozostaje Wam znieść na tym blogu także trochę inną zawartość niż tematy urodowe.



Wracam do robótek, ale o kosmetykach nie zapominam, bo też je bardzo lubię. Na blogach widziałam przepiękne prace innych blogerek, niekoniecznie na szydełku. Pochwalicie się swoimi umiejętnościami? 

Ściskam ❤️

Komentarze

  1. Piękny jest ten niebieski kolor :) Myślę, że fajnie wyglądałyby również... czarne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotko, prześliczne te podkładeczki, bardzo eleganckie. Wprowadzą miły nastrój przy piciu herbatki. W pięknym otoczeniu wszystko lepiej smakuje :)) Wspaniale, że wróciłaś do rękodzieła, z prawdziwą przyjemnością będę oglądała Twoje prace:)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne szydełkowe robótki, dobrze mieć takie hobby które relaksuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aleś zdolna Dorotka!
    Śliczne te serweteczki! I takie idealne:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Twoje prace są piękne. Jeszcze dodatkowo w moim ulubionym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  6. No i popieram w koncu to twój blog a wolno Tomku w swoim domku :) Ja tez oprócz gotowania i pieczenia mam inne zainteresowania i myślę o wprowadzeniu ich na blog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo super, bardzo jestem ciekawa, chociaż Twoje przepisy też są bezcenne :)

      Usuń
    2. Mnie rowniez zaciekawilas, czekam na nowe wpisy! :)

      Usuń
  7. Podziwiam za to ze taka zdolna i cierpliwa jesteś. Podobno takie robótki ręczne uspokajają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne sa te Twoje robotki, na prawde! Fajnie, ze znalazlas sobie zajecie na jesienne wieczory. U mnie ostatnio spadek energii, przeziebienie i wieczorne maratony Netflixa :P Ja nie mam jakis specjalnych zdolnosci, lubie pisac , to tez wlasnie robie na blogu :) A co do wprowadzenia czegos innego niz kosmetyki, jak najbardziej fajny pomysl. To Twoj blog i sama decydujesz co na nim publikujesz. Ja jestem jak najbardziej na TAK :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nice post. Thanks for sharing.
    I invite you to visit my last post. Have a good week!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja śp. Babcia umiała robić na szydełku takie cudne rzeczy. Pani też pięknie wykonała te podkładki, śliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Teraz warto dziergać szydełkowe ozdoby na choinkę, ponoć mają branie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam zamówień na ozdoby, mam na podkładki. Są aktualne nie tylko przez święta :)

      Usuń
  12. Ale pięknie wykonane, podziwiam <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.