Krem przywracający równowagę Basic Lab


               Zdrowa skóra jest między innymi wtedy, kiedy nie jest zaburzona jej równowaga  hydrolipidowa. Chroni ona przed wpływem niekorzystnych czynnikami środowiska.  Do zaburzeń takiej równowagi przyczynia się nieodpowiednia pielęgnacja prowadząca do wysuszenia skóry, jej odwodnienie, niektóre stany chorobowe organizmu, nadmiar stresu.  Odbudowa takiej równowagi nie jest najłatwiejsza, ale powinien w tym pomóc Krem z trehalozą  Basic Lab.

 

Jak pamiętacie, bardzo polubiłam Ceramidowy krem  Basic Lab, bardzo chętnie też chciałam wypróbować Trehalozowy krem tej marki. Wybrałam jak zawsze bogatą konsystencję, do kremu jak zawsze podeszłam z zaufaniem oraz ogromną ciekawością. 



Opakowania kremów Basic Lab różnią się od siebie kolorem szaty graficznej. Poza tym są to lekkie opakowania z tworzywa oklejone papierową etykietą, która nie ulega zabrudzeniu po dotyku palcami. Podoba mi się również sposób aplikacji tego kremu, który jest bardzo higieniczny dzięki opakowaniu typu airless. Jest to bardzo praktyczne na przykład podczas wyjazdów.


Krem dodatkowo zapakowany jest w kartonik, na którym mieści się więcej informacji na temat kosmetyku oraz skład.  Zanim napiszę jak krem działa na mojej skórze, przypomnę jeszcze obietnice producenta.



Trehalozowy krem przywracający równowagę o bogatej konsystencji zawiera 3% ksylitol, 2% inozytol oraz neuropeptyd SNAP-8™. Krem jest świetnym rozwiązaniem dla skór suchych, bardzo suchych i odwodnionych. Zapewnia skórze jej natychmiastowy komfort, dostarczając  jej odpowiednią dawkę odżywienia, nawilżenie, zmniejsza  nadwrażliwość spowodowaną przesuszeniem, redukuje uczucie ściągnięcia. Chroni lipidy naskórka przed czynnikami zewnętrznymi. Trehalozowy krem to  domykajacy rutynę pielęgnacyjną komplementarny produkt do codziennego stosowania, tworzący zgrany duet z dowolnym serum z gamy Esteticus. Bogata formuła kremu  pozostawia na skórze ochronną warstwę,  stanowiąc jednocześnie odżywczą bazę pod makijaż. 
Krem z trehalozą przeznaczony jest do stosowania na dzień i/lub na noc dla skóry:

  • wrażliwej i ultra wrażliwej
  • atopowej
  • suchej i bardzo suchej
  • z zaburzoną barierą hydrolipidową
  • przesuszonej
  • z tendencją do suchych skórek
  • zwiotczałej, odwodnionej
  • potrzebującej odżywienia

Działanie kremu opiera się na odpowiednio dobranej recepturze składników aktywnych.

  •  Trehaloza wzmacnia naturalne funkcje bariery hydrolipidowej, zapobiegając tym samym uszkodzeniom naskórka i łagodząc stany mikrozapalne. Intensywnie oraz długotrwale nawilża skórę, niwelując jej szorstkość oraz łuszczenie się. Przywraca skórze równowagę, niezbędną do jej prawidłowego funkcjonowania.
  • Ksylitol wspiera mikrobiom skóry,  dzięki  silnym właściwościom regenerującym oraz odżywczym wzmacnia funkcje ochronne skóry, przeciwdziała podrażnieniom oraz pozytywnie wpływa na jej ogólną kondycję.  Widocznie zmiękcza skórę, wygładza i ujędrnia ją, nadając twarzy promienny i zdrowy wygląd.
  • Inozytol to składnik naturalnie występujący w organizmie, który zmniejsza objawy nadmiernej suchości. Przeciwdziała utracie wody, dbając o utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia przez cały dzień. Wzmacnia naskórek, zwiększając jego odporność na czynniki zewnętrzne, między innymi zapobiega również  zaczerwienieniu skóry.
  • Neuropeptyd SNAP-8™ działa stymulująco zapewniając efekt optycznego wypełnienia i napięcia skóry. Poprawia elastyczność naskórka oraz wspomaga redukcje zmarszczek mimicznych.
  • Olej konopny odżywia i wzmacnia elastyczność naskórka, niweluje podrażnienia, dzięki czemu staje się on bardziej odporny na działanie czynników zewnętrznych.
  • Witaminy E to  naturalnego pochodzenia antyoksydant, który skutecznie neutralizuje wolne rodniki, wspomagając spowalnianie procesów starzenia. Wzmacnia cement międzykomórkowy, dzięki czemu chroni naskórek i zmniejsza jego wrażliwość na czynniki zewnętrzne.
  • Optymalne połączenie masła shea oraz oleju z awokado pozostawia ochronną warstwę na skórze, uzupełniając barierę lipidową, chroniąc ją również przed wysuszeniem.
  • Alantoina zmniejsza swędzenie skóry, uspokajając ją oraz przyśpieszając proces regeneracji.

Regularne stosowanie kremu ma przynieść następujące rezultaty:

  • Przywrócona równowaga bariery hydrolipidowej skóry
  • Długotrwale nawilżona skóra, zabezpieczona przed nadmierną utratą wody
  • Widocznie wygładzona, uelastyczniona i zmiękczona cera
  • Efektywnie odżywiony naskórek
  • Wygładzone drobne zmarszczki
  • Zredukowana nadwrażliwość skóry spowodowana przesuszeniem
  • Przywrócona równowaga mikrobiomu
  • Ochrona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
  • Ukojone podrażnienia i zaczerwienienia.


Krem trehalozowy Basic Lab stosuję regularnie od ponad miesiąca rano i wieczorem. Jest to bogatej konsystencji biały krem, bez zapachu, co jest bardzo korzystne przy skórze wrażliwej i atopowej.
Bogata konsystencja tego kremu nie klei się, nie powoduje wrażenia tłustości skóry, idealnie sprawdza się pod makijaż, także podczas wieczornej pielęgnacji skóry. Nie przeszkadza nałożenie dodatkowo kremu z filtrem, krem nie roluje się również pod podkładem. Krem z trehalozą dobrze współpracuje z każdym serum, które testowałam z próbek, a także z serum olejowym Sattva.
Nie mogę się również przyczepić do działania tego kremu, bo na moją skórę działa bardzo korzystnie. Dzięki regularnemu stosowaniu kremu moja skóra twarzy, szyi i dekoltu jest bardzo dobrze nawilżona, odżywiona, miękka i bardzo przyjemna w dotyku. Krem jest bardzo delikatny dla mojej skóry, nie podrażnia też skóry pod oczami. Nie mogę też zaprzeczyć, że skóra jest napięta, elastyczna, zmarszczek jednak nie mam zamiaru porównywać, bo na tego typu zmarszczki potrzeba sam krem to za mało. Mnie jednak moje zmarszczki nie bolą, bo wiem, że  mam skórę, nie silikon, w moim wieku byłoby dziwne, gdyby ich nie było, a i tak niektórzy chcą się upewnić co do mojego peselu. Kiedy skóra jest dobrze nawilżona i odżywiona, zmarszczki są wygładzone, natomiast kiedy jest wysuszona, wszystko wraca tam, gdzie było, nawet po ingerencji medycyny estetycznej. Przy okazji zapewniam, że nie jest to post sponsorowany.

Kremy Basic Lab są dostępne stacjonarnie i przez internet na stronie producenta oraz w innych drogeriach. Polecam! 

Pozdrowienia dla wszystkich! 🌞

Komentarze

  1. Młodego wyglądu to pozazdrościć można zdecydowanie. Super ze krem sie sprawdza, produkty tej maki mnie nigdy nie zawiodły

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy krem. Nie miałam jeszcze nic z tej marki 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja skóra twarzy jest ostatnio bardzo przesuszona, więc to kosmetyk dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt i zachęciłaś mnie, abym po niego sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym w końcu trafić stacjonarnie w drogerii na tą markę, bo wiele osób zachwala i widzę że to kosmetyki dla mnie akurat. Krem wygląda na świetny, na stany przesuszenia idealny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusi mnie sporo ich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię tę markę i chętnie korzystam z ich kosmetyków. Pokazanego przez Ciebie kremu nie miałam, ale jak czytam Twój opis, to widzę, że jest idealnie dla mnie dobrany :D Na pewno kupię, dziękuję za podpowiedź :)
    Pozdrawiam serdecznie Agness z Klimaty Agness, niestety nie mogę się zalogować, cały czas mnie wyrzuca :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie :) Niestety, to błędy bloggera, znów coś namieszali :/

      Usuń
  8. Fajne mają kosmetyki. Trzeba, to im przyznać:))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.