Denko czerwca 2023


           Czerwiec już za nami, czas pokazać, co zużyłam. Długo szło mi zużycie niektórych kosmetyków, ale zdążyłam na czas, czyli w dacie przydatności. 

Niektóre z nich zużyłam w innych celach. Co zdążyłam opisać, jest podlinkowane. 

PIELĘGNACJA TWARZY


Dermatologiczna emulsja myjąca do skóry ultrawrażliwej Basic Lab była już w majowym denku, ale zostało jeszcze sporo produktu, dlatego pokazuję raz jeszcze. Była to świetna i bardzo wydajna emulsja idealna do cery bardzo wrażliwej, atopowej, podrażnionej. Zmywała makijaż niewodoodporny bez problemu, także tusze do rzęs. Będę wracać. 
Nawilżające serum do twarzy z kwasem hialuronowym Orientana nawilżało skórę, wyparły je jednak sera Basic Lab, uznałam więc że szkoda mi czasu go nadal męczyć , kiedy mam coś znacznie lepszego, dlatego też reszta poszła na ciało. Wolę bardziej skuteczne sera, brak mi czasu na dokańczanie czegoś, co można zastąpić czymś skuteczniejszym. 

Dermokrem głęboko ujedrniający Clinic Way 2⁰ Dr Irena Eris dobrze nawilżał, wygładzał moją skórę, był bardzo wydajny, wybieram jednak kremy o lepszym składzie. Obecnie mam również krem na noc tej samej marki, ale gwarantuję, że go będę używać, ponieważ jest na parafinie.


On White pasta do zębów w miniaturce - jako prezent do zakupów w Rossmanie nie zastapiła mojej ulubionej pasty BlanX, ale zużyłam do końca i wrociłam do swojej ulubionej. 


Oczyszczający peeling do twarzy Sylveco był za ostry do mojej wrażliwej skóry, za słaby do ciała. Wymęczyłam do końca jako peeling do ciała, żałuję że nie oddałam komuś. 

PIELĘGNACJA CIAŁA


Krem do rąk Reve de Miel Nuxe to mój ulubieniec, często powtarzam zakup, w tej chwili mam zapas innych kremów.

Dezodorant długodziałający w kulce Ręce The De Nuxe - jest skuteczny i delikatny dla mojej skóry, kupiłam ponownie. 

Rozświetlający Balsam do ciała Tahiti Dr Irena Eris w miniaturce  pięknie pachniał i nawilżał. Jednak opisywać takich wypierdków nie chciało mi się. 

HIGIENA


Płyn do higieny intymnej Lactissima Kojący Rumianek Soraya uwielbiam i poszukuję! Ma cudowny zapach, jest delikatny, dobrze odświeża miejsca intymne. Nie zdążyłam opisać, jakoś tak mi umknął.


Zużyłam też wszystkie własnoręcznie wykonane  przez swoje szlachetne dłonie mydła różane z przepisu Mydlane Rewolucje. Muszę nieskromnie przyznać, że to były najlepsze mydła jakiekolwiek miałam, cześć rozdałam w prezencie. Być może uda mi się jeszcze powtórzyć tą przygodę. Jest to trochę zachodu, ale efekt niesamowity. 

PIELĘGNACJA WŁOSÓW


Nawilżający szampon i odżywka do włosów Food for Soft Matrix całkiem przyjemny zestaw, wolałam jednak wrócić do ulubionej serii Kerastase. Być może kiedyś spotkamy się ponownie, ale raczej wątpię. Pod koniec czułam, że obciąża moje włosy. 

PRÓBKI 


Serum do twarzy Global -Repair Intensive Filorga - próbka wystarczyła może na 3 użycia, więc nie oczekujcie mojej opinii. Poza przyjemną konsystencją i takim zapachem nic więcej ocenić nie dam rady. Zamiast takich wypierdków mogliby dać co najmniej miniaturkę. 

PRÓBKI PERFUM 


Próbki perfum nie wszystkie wpisały się w moje zapachowe gusta. Jeśli miałabym wybierać, to Insolence Guerlain, Incredible Me oraz Absolutely Me Escada

To tyle na czerwiec, wszystko co było wcześniej opisane na blogu jest podlinkowane do swojego posta. Czas na nowe kosmetyki.

Miłego weekendu! 🌞

Komentarze

  1. Świetne denko, ale najbardziej ciekawi mnie to własnoręcznie wykonane mydełko. Na pewno też takie postaram się zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam produkty z PB - znaczy część :D Peeling Sylveco na twarz kocham! Duet matrix nie dla mnie, szampon zwłaszcza obciążał moje pasma.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej zaciekawił mnie ten nawilżający szampon :D
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo produktów i rzetelna recenzja :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nic z tych kosmetyków nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe zużycia, choć nic nie znam, a przynajmniej nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale śliczne to różane mydełko 😍 bardzo ciekawe kosmetyki, niestety żadnego z nich nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. To mydełko wygląda przepięknie, myślałam, że to jakiś deser :D

    OdpowiedzUsuń
  9. I to się nazywa zbiór szczerych mini-recenzji w pigułce. Uwielbiam takie denka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę że Biotherm ma jakiś zapach w ofercie, chętnie sie temu przyjrzę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.