Łagodzący krem ochronny SPF 50 Vianek
Kremy ochronne są moją codziennością. Przyzwyczajam się do swoich ulubionych, ale lubię też testować nowe. Ostatnio ułatwia mi to Pure Beauty. W najnowszym pudełku Jungle Fever znalazłam Łagodzacy krem ochronny SPF 50 Vianek. Nie czekając aż skończy się poprzednio używany krem, otworzyłam go, by moja skóra poznała go już teraz.
*Wpis reklamowy
Zazwyczaj czekam do zdenkowania poprzednio używanego kosmetyku, ale lato jest zbyt krótkie, żeby się przejmować tak przyziemnymi sprawami jak denko, kiedy chodzi o stosowanie kremów ochronnych. Kiedy priorytetem jest własna cera, liczy się jej komfort, skład kremu stosowanego na skórze wrażliwej także ma duże znaczenie. Dobrze jest też mieć porównanie jak skóra czuje się pod takim kremem podczas intensywnych upałów.
Krem ochronny często zabierany jest na wakacje, dlatego ważne jest też jego opakowanie. Opakowanie typu airless nie tylko umożliwia wygodną aplikację kremu, ale pozwala również na zużycie do samego końca bez potrzeby przecinania. Technologia airless przynosi same zalety stosowania tego produktu. Umożliwia higieniczne dozowanie uniemożliwiając dostęp powietrza, dzięki czemu zapobiega powstawaniu zanieczyszczeń i utrzymuje świeżość składników.
Kolorowa szata graficzna na doklejonej papierowej etykiecie cieszy oczy i wprawia w wakacyjny nastrój. Szata graficzna na dołączonym kartoniku jest taka sama, na nim też znajduje się najwięcej informacji, jednak i na kremie ich nie brakuje. Znajdują się tu wszystkie przydatne nam informacje, jeśli jednak potrzebujemy dokładniej sprawdzić skład, znaleźć go można na kartoniku.
Łagodzący krem ochronny do twarzy SPF50 VIANEK przeznaczony jest do każdego rodzaju cery, a w szczególności do cery wrażliwej i podrażnionej. Zdaniem producenta może służyć jako krem pielęgnacyjny, także jako baza pod makijaż. Dzięki lekkiej nietłustej konsystencji może być stosowany cały rok, bardzo łatwo się wchłania.
Subtelna nuta zapachowa nie zawierająca żadnych alergenów, pozwala cieszyć się także przyjemnym zapachem.
- Zastosuj krem minimum 20 minut przed planowaną ekspozycją na słońce.
- Rozprowadź krem równomiernie na twarzy, szyi, dekolcie oraz uszach.
- Powtarzaj aplikację, aby zachować pełną ochronę przeciwsłoneczną.
Moja mama stosuje ten krem i też bardzo go lubi.
OdpowiedzUsuńLubię kremy ochronne, stosuje jeden po drugim ale tego jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tym kremem. Ogólnie markę Vianek bardzo lubię właśnie za naturalny skład produktów.
OdpowiedzUsuńJa mam cerę skłonną do przetłuszczania i ciekawa jestem jakby się ten krem sprawdził u mnie.
OdpowiedzUsuńLubię markę Vianek i też latem nie czekam z kremami z filtrem jak mi się skończy, bo lubię testować nowości w tej kategorii. A kiedy jak nie w upalne letnie dni. Tego kremu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUżywam właśnie tak wysokich filtrów, dlatego chętnie wypróbowałabym krem marki Vianek
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńJakby co, to będę wiedziała czego szukać!
Dzięki za polecajkę:))
Jeszcze go nie używałam, ale bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJuż lata minęły, jak miałam niegdyś te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSuper, że ma taki dobry skład. Spfy są mega ważne :D
OdpowiedzUsuńJest super, konsystencja jak na krem z tak wysokim filtrem świetnie się wchłania. Sprawdzałam pod makijaż i jest ok. Natomiast na ile chroni przed słońcem to też mi trudno określić.
OdpowiedzUsuń