Peptydowy krem na noc Slavia Cosmetics
Pielęgnacja dojrzałej skóry wśród tak ogromnej ilości produktów kosmetycznych nie jest może najłatwiejszym wyzwaniem, ale też nie jest to niemożliwe, a może być też całkiem przyjemne. Ułatwia to między innymi Krem peptydowy na noc Slavia Cosmetics, który od ponad miesiąca stosuję przy wieczornej pielęgnacji.
Nie wszystkie nowe marki wzbudzają we mnie od razu zaufanie, nie zawsze ślepo ufam recenzjom, dlatego na pierwszy raz wolałam wybrać mniejsze opakowanie o pojemności 30 ml. Jest to taki sam szklany słoiczek oklejony zieloną papierową etykietą z prostą szatą graficzną. Taka sama jest też drewniana, przepięknie wygrawerowana nakrętka. Jeśli chcecie sprawić komuś tak wyjątkowy prezent, możecie zamówić grawer ze specjalną dedykacją.
Czy można tak łatwo pozbyć się tak pięknego opakowania? Po zdenkowaniu kremu z pewnością go sobie zostawię na jakieś drobiazgi. Słoiczek po miesiącu stosowania nie jest jednak pusty, zostało w nim około połowy zawartości przyjemnie pachnącego słodko-pudrowymi nutami treściwego kremu zabezpieczonego dodatkowym plastikowym wieczkiem. Szkoda, że do słoiczka nie dodano aplikatora, żeby uchronić krem przed bakteriami, na szczęście wszystkie aplikatory po takich kremach sobie zostawiam, a krem mimo to jest wart zakupu. Zanim opiszę jak krem działa na moją skórę, przypomnę, co napisał producent.
Peptydowy krem do twarzy przeznaczony jest do wieczornej pielęgnacji skóry, szczególnie dla osób z cerą pozbawioną jędrności i nawilżenia. Dzięki zawartości peptydu biomitetycznego jakim jest Argirelina, krem ma zadanie likwidować istniejące zmarszczki i zapobiegać powstawaniu nowych.
Dzięki bogatej zawartości składników aktywnych krem głęboko regeneruje skórę twarzy, koi po ciężkim dniu. Krem dzięki zawartości bakuchiolu 0,5% działa również liftingująco, poprawia naturalny owal twarzy, a także redukuje widoczność zmarszczek.
Regularne stosowanie kremu sprawia, że skóra staje się wygładzona, dobrze nawilżona i zdrowo napięta.
Składniki aktywne
Wegańskie ceramidy uszczelniają barierę hydrolipidową, dzięki czemu hamują odparowywanie wilgoci ze skóry, przyczyniając się tym samym do jej nawilżenia. Wpływa to na jej elastyczność oraz regenerację.
Argirelina – niskocząsteczkowy peptyd należący do peptydów biomimetycznych działa na skórę liftingująco, wygładza zmarszczki mimiczne, pobudza syntezę odpowiadającego za jędrność kolagenu.
Inulina jest probiotykiem odpowiedzialnym za zwiększenie odporności skóry na czynniki zewnętrzne. Wspiera on również naturalny mikrobiom skóry, hamując jednocześnie rozwój szkodliwych bakterii.
Bakuchiol stymuluje produkcję kolagenu i elastyny w skórze. Znacząco poprawia jej jędrność, dzięki czemu przyczynia się również do zmniejszenia głębokości zmarszczek. Dzięki swoim właściwościom przeciwstarzeniowym często nazywany jest “roślinnym retinolem”. Dzięki temu, że potencjał drażniący bakuchiolu względem klasycznego retinolu jest znacznie mniejszy, nadaje się do stosowania w pielęgnacji nawet cer wrażliwych.
Hydrolizowane proteiny jęczmienne dzięki właściwościom właściwościami nawilżającym i liftingującym poprawiają jędrność i elastyczność skóry. Wygładzają skórę i spłycają zmarszczki.
Ekstrakt z sezamu wpływa na odbudowę lipidów w warstwie hydrolipidowej naskórka. Zwiększa tym samym poziom nawilżenia skóry oraz chroni ją przed utratą wilgoci.
Bioferment z bambusa wykazuje działanie antyoksydacyjne, nawilżające oraz przeciwstarzeniowe. Stymuluje produkcję kolagenu, poprawiając tym samym elastyczność skóry. Wygładza zmarszczki oraz zapobiega powstawaniu nowych.
Bioferment z rzodkwi jest naturalnym konserwantem, jednocześnie też składnikiem poprawiającym nawilżenie skóry. Działa antybakteryjnie, co za tym idzie wspomaga też walkę z niedoskonałościami.
Witamina E jako silny antyoksydant zapobiega szkodliwemu działaniu wolnych rodników, opóźniając tym samym procesy starzenia się skóry. Odżywia skórę twarzy, nawilża ją oraz regeneruje.
Olej jojoba ma skład chemiczny najbardziej zbliżony do ludzkiego sebum, które stanowi naturalną warstwę ochronną skóry. Olej jojoba zawiera bogatą ilość witaminy A, E oraz F, także kwasy tłuszczowe oraz fitosterole, których zadaniem jest przeciwdziałanie starzeniu się skóry.
Olej z nasion słonecznika dzięki bogatej zawartości witaminy E, ma działanie antyoksydacyjne. Oprócz tego wyraźnie zmiękcza, także nawilża skórę, wzmacniając jednocześnie jej płaszcz hydrolipidowy.
Olej ze słodkich migdałów zapobiega utracie wody z naskórka, wzmacniając naturalną barierę ochronną skóry. Oprócz tego olej ten wspiera procesy regeneracyjne skóry, działa antyoksydacyjnie i głęboko nawilżająco.
Źródło zdjęcia |
Krem jak wszystkie kosmetyki marki Slavia Cosmetics ma naturalny skład i jest w 100% wegański.
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Polyglyceryl-3 Distearate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, C13-15 Alkane, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Ceramide NP, Acetyl Hexapeptide-8, Bakuchiol, Hydrolyzed Barley Protein, Sesamum Indicum Seed Extract, Lactobacillus/Arundinaria Gigantea Ferment Filtrate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Inulin, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Glucose, Fructose, Sucrose, Cellulose, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Glyceryl Stearate Citrate, Dimethyl Isosorbide, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Eugenol, Linalool.
Krem peptydowy Slavia Cosmetics jak widać po zużyciu jest niezwykle wydajny, a jego konsystencja pomimo tak bogatego składu jest bardzo prosta w użyciu. Krem jest treściwy, ale tak szybko się wchłania, że gdyby nie uczucie dogłębnego nawilżenia i odżywienia mojej skóry, mogłabym pomyśleć, że nic nie nakładałam na skórę. Bez problemu można go użyć tak samo na dzień, od razu nałożyć filtry i cały makijaż, i nic nie będzie się ważyć. Jednak latem jako krem dzienny wystarczył mi sam krem ochronny, a krem peptydowy zostawiłam sobie na noc. I nie żałuję, bo to jest odpowiednia pora do regeneracji skóry. Już wieczorem po zastosowaniu tego kremu czułam ukojenie, głębokie nawilżenie mojej skóry, odżywienie jej. Rano widzę, że skóra jest delikatnie napięta, nie widać na niej zagniece, wygląda na wypoczętą.
Po ponad miesiącu stosowania widzę, że rysy twarzy jakby złagodniały, skóra jest gładka w dotyku i zmarszczki nie są tak widoczne. Chyba, że robię makijaż oka w lustrze powiększającym, gdzie się już nic nie ukryje. Ale mimo wszystko już dużo lepiej to wszystko wygląda. Zmarszczki wyglądają na płytsze.
Jak na moją bardzo wrażliwą skórę, krem na szczęście nie podrażnił mojej skóry, i niech tak zostanie, bo chciałabym go stosować jak najdłużej. Chętnie też wypróbuję inne kosmetyki tej marki, bo widzę, że warto w nie inwestować.
Znacie kosmetyki marki Slavia?
Pozdrowienia! 🌞
Może moja delikatna skóra też go polubi.
OdpowiedzUsuńNa pewno polubi Agnieszko, krem jest bardzo łagodny dla skóry nawet atopowej tak jak u mnie :)
Usuńsuper że dajesz drugie życie opakowaniu, które cieszy oko, fajne ekologiczne podejście.
OdpowiedzUsuńWiesz, takich pięknych opakowań nie potrafię wyrzucać, a zamiast wywalać kasę na jakieś plastikowe pojemniki, wolę wydać na coś innego :)
UsuńZainteresowałaś mnie tym kremem.
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo krem jest świetny :) Myślę, że też byłabyś zadowolona :)
UsuńKiedyś kupowała takie mniejsze opakowania kremów z Martina Gehardt. Nie mam nic przeciwko takiej pojemności, w moim przekonaniu i tak starcza na jakiś czas.
OdpowiedzUsuńNo pewnie, te kremy są bardzo wydajne :)
UsuńTo coś dla mnie. Cieszę się, że wypisałaś skład, dzięki temu alergicy mogą od razu sprawdzić, czy to jest dla nich. Zostaję u Ciebie podobają mi się twoje posty.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło czytać takie słowa witać Cię w gronie moich czytelników <3 Sama jestem alergikiem, dlatego rozumiem jaki skład jest ważny dla naszej skóry :)
UsuńSuper, że krem się sprawdza. A mniejsza pojemność na przetrwanie to dobry pomysł. Opakowanie cieszy oko i sama często zostawiam na różne drobiazgi np. pierścionki czy inne przyda się ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ola
Ta pojemność Olu i tak wystarczy na długo, a opakowanie to dodatkowa radość:) Również serdecznie pozdrawiam :)
UsuńFaktycznie opakowanie jest piękne, a krem bym chętnie wypróbowała
OdpowiedzUsuń