Zaczęła się ta pora roku, kiedy najchętniej usnęłabym snem zimowym, by obudzić się wiosną. Brak światła dziennego utrudnia mi wszystko, nadmiar przeciwności zniechęca do jakiegokolwiek działania. Na szczęście są jeszcze ulubieńcy. Miałam napisać o nich już wcześniej, czas jednak nie czeka. Pokażę Wam teraz.
Uzbierało się tego tak dużo, że będę musiała pogrupować, ze względu na oczy nie lubię pisać tasiemców. Będą dziś tylko ulubieńcy do pielęgnacji twarzy. Na temat ulubienców do pielęgnacji ciała będzie osobny post.
Bardzo ważną częścią pielęgnacji twarzy, zwłaszcza skóry dojrzałej jest tonik. Nawilżający tonik do twarzy Medeine dzięki świetnie działającemu dyfuzorowi wytwarza delikatną mgiełkę, która świetnie łagodzi, przywraca równowagę skórze, nawilża.
Roller do masażu twarzy z różowego kwarcu Topestetic - jak ja go uwielbiam! Dzięki dwóm głowicom, większej i mniejszej jest możliwość stosowania go również do masażu okolic oczu. Różowy kwarc już sam w sobie chłodzi, dlatego też nie trzymam go w lodówce. Za dużo zimna nie lubię zwłaszcza teraz. Delikatny masaż twarzy relaksuje, rozluźnia mięśnie twarzy, odprowadza limfę. Stosuję go razem z serum czy maseczką. Efekty są satysfakcjonujące.
wydajny, nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Pięknie rozświetla, odżywia moją skórę, chroni przed wysuszeniem. Uwielbiam.
Krem rozświetlający Age Element Brightening Cream Mesoestetic - przy jego stosowaniu odczuwa się prawdziwy luksus na twarzy. Początkowo używałam go dwa razy dziennie, później już tylko na dzień. Zapach mandarynki z drzewem kaszmirowym jest bardzo relaksujący, ale nie tylko to w nim lubię. Krem jest bardzo przyjemny w użyciu dzięki aksamitnej, jednocześnie lekkiej konsystencji. Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania, idealnie nadaje się pod makijaż.
W listopadzie doszedł
krem na noc z granatem i peptydami maca Weleda który również polubiłam od razu. Jest bogatszej konsystencji i przepięknie pachnie tak jakby świątecznie. Bardzo przyjemnie się go aplikuje, rozprowadza, ma świetny skład. Bardzo dobrze nawilża, odżywia, wygładza skórę. Rano wygląda na wypoczętą.
Nie wspomniałam tu o dwóch jeszcze produktach do demakijażu twarzy. Przy okazji napiszę o nich osobny post. Recenzje są podlinkowane do recenzji. Co Wam się najbardziej spodobało?
Pozdrowienia! 🌞
Będę się inspirować podczas zakupów Twoimi ulubieńcami.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam Agnieszko :)
Usuńoj ja też niemogę sie doczekać cieplejszych dni... Dobrze że są i ulubieńcy:) Z zestawienia niczego niestety nie miałam
OdpowiedzUsuńZawsze są, jestem wyjątkowo wybredna co do wyboru kosmetyków :D
UsuńChętnie zapoznam się z pozostałymi produktami, o których napiszesz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńNie miałam nic z Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą :)
UsuńSuper ulubieńcy, chętnie bym coś sama wypróbowała. Maseczka z olejem konopnym wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam, maseczka jest rewelacyjna :)
UsuńKażdy niech stosuje to co lubi, mi nic do tego :D
OdpowiedzUsuńniestety nie znam żadnego z nich :)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą :)
UsuńMyślałam że zostawiałam tu komentarz, może zniknął gdzieś. Z powyższej listy serum mnie kusi, zapach pomarańczy ponoć działa relaksująco
OdpowiedzUsuńZostawiłaś, tylko wpadło do spamu, a czasami muszę odpocząć i po prostu zapomniałam zajrzeć :D
Usuńtak sama też zaglądam do spamu na bieżąco, śmieszne bo czasem moje własne odpowiedzi do komentarzy na moim blogu wpadają do spamu, śmiechu warte.
UsuńDo spamu czasami trafiają i moje odpowiedzi na komentarze :D i dziesiątki innych komentarzy. Staram się sprawdzać na bieżąco, ale przemęczenie czasami wygrywa ;)
UsuńTonik to podstawa zrównoważenia pH, ale dużo osób o tym nie pamięta. Firm tych nie znam, w tv widziałam reklamy Weleda, ale nie miałam okazji użyć. Roller czasami stosuję, mam identyczny
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców znam jedynie maseczkę do twarzy z Cannamea (również bardzo ją lubię) :)
OdpowiedzUsuńSerum mnie zaciekawiło najbardziej, uwielbiam zapach kwiatów pomarańczy i obecnie stosuje olejek zielony o takim zapachu od Nuxe. Dorwałam również zestaw kosmetyków od Nuxe olejek + perfumy 10 ml i żel pod prysznic z serii o zapachu kwiatów gorzkiej pomarańczy. Polecam bo wiem, że lubi pani kosmetyki marki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ola