Skuteczny i delikatny hydrofilowy olejek do demakijażu twarzy Slavia Cosmetics
Skuteczny i jednocześnie delikatny demakijaż jest priorytetem w pielęgnacji mojej twarzy. Szczególnie lubię olejki, które się emulgują. Jednym z takich olejków jest Hydrofilowy olejek do twarzy i oczu ulubionej polskiej marki Slavia Cosmetics.
Olejek hydrofilowy nadaje się do każdego rodzaju skóry. Mogą go stosować osoby ze skórą suchą, wrażliwą, a także ze skórą trądzikową. Nie jest to olejek, którego można się obawiać, że przetłuści skórę, zostawiając tłusty film. Olejek zmyje każdy, nawet wodoodporny makijaż, zmyje odporny na wodę tusz do rzęs ani przez chwilę nie podrażniając oczu. Wystarczy dodać jeszcze odrobinę wody i wtedy zamienia się w delikatną białą emulsję, którą bez trudu można spłukać wodą.
Olejek ten stosowany regularnie pozwoli cieszyć się zarówno piękną jak i zdrową skórą. Nie ma potrzeby martwić się, że będzie zwiększone wydzielanie sebum, bo zostaje ono wyregulowane, co za tym idzie, co zapobiegnie powstawaniu niedoskonałości.
Stostowanie olejku uprzyjemnia świeży zapach zielonej herbaty z dodatkiem imbiru który jest wyczuwalny podczas demakijażu twarzy, natomiast aplikację ułatwia dołączona do szklanego opakowania świetnie zaprojektowana wygodna pompka. Jest do niej dołączona specjalna klamerka, która po nałożeniu na szyjkę pompki skutecznie ogranicza jej naciśnięcie, co zapobiegnie przypadkowemu wylaniu olejku. Opakowania produktów Slavia Cosmetics wyróżniają też pięknie zaprojektowane drewniane nakrętki, które są ozdobą każdego opakowania. Zabarwiona na biało butelka z ciężkiego szkła zawiera 100 ml olejku, który jest bardzo wydajny.
Do każdego opakowania dołączony jest kartonik, który zawiera najwięcej informacji. Prosta szata graficzna obu opakowań jest bardzo przyjemna dla oka.
Hydrofilowy olejek bardzo dokładnie i skutecznie oczyszcza skórę z makijażu, także wodoodpornego, zanieczyszczeń, sebum, filtrów UV, nie obciążając przy tym skóry, nie naruszając naturalnego pH, całe działanie opierając na zawartości unikalnej kompozycji składników aktywnych, dostosowanej do kompleksowej pielęgnacji skóry. Dzięki bogatej zawartości składników aktywnych olejek oprócz oczyszczania skóry, odżywia ją, chroni, wzmacnia jej kondycję.
SKŁADNIKI AKTYWNE
Ekstrakt z aloesu działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo, regenerująco i nawilżająco,
Ekstrakt z szafranu neutralizuje wolne rodniki.
Wyciąg z opuncji figowej działa przeciwzapalnie i łagodząco, pobudzając regenerację naskórka. Olej z nasion słonecznika działa nawilżająco, wzmacnia i chroni skórę, wygładzając jej powierzchnię.
Olej jojoba odżywia i normalizuje skórę, nadając jej blasku.
Olej arganowy, bogaty w tokoferole, polifenole oraz nienasycone kwasy tłuszczowe, odżywia i chroni przed wpływem czynników atmosferycznych, usprawnia funkcjonowanie bariery hydrolipidowej skóry, działa przeciwstarzeniowo.
Olej z ziaren owsa, dzięki zawartości ceramidów oraz witaminy E, działa przeciwzapalnie, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, hamuje jej proces starzenia.
Olej z nasion owoców baobabu, dzięki zawartości kwasów omega 3 i witaminy C, łagodzi stany zapalne skóry, ujędrnia skórę, poprawia jej elastyczność.
Olej z nasion ogórka oczyszcza, tonizuje i rozjaśnia skórę, zmniejszając przy tym widoczne przebarwienia.
Olej z czarnuszki siewnej działa przeciwzapalnie, łagodzi, regeneruje intensywnie odżywia skórę.
Olej z nasion krokosza barwierskiego dzięki zawartości NNKT, witaminy E i A oraz fitosteroli hamuje stany zapalne skóry działa przeciwzmarszczkowo. Witamina E jako antyoksydant, spowalnia proces starzenia się skóry.
Źródło |
Dodatkowymi zaletami jest to, że jest to produkt naturalny, wegański, opakowanie nadaje się do recyklingu.
Delikatne zmętnienie jest naturalną cechą danego produktu.
Skład INCI:
Helianthus Annuus Seed Oil, Polyglyceryl-4 Oleate, Coco-Caprylate/Caprate, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Avena Sativa Kernel Oil, Adansonia Digitata Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Cucumis Sativus Seed Oil, Nigella Sativa Seed Oil, Vaccinium Macrocarpon Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Crocus Sativus Flower Extract, Opuntia Ficus-Indica Fruit Extract, Tocopherol, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum, Geraniol.
Hydrofilowy olejek do demakijażu twarzy i oczu stosuję od ponad miesiąca wyłącznie podczas demakijażu, resztki po demakijażu. Dodatkowo zmywam żelem oczyszczającym.
Olejek jest według mnie bezbarwny, nie jest bardzo tłusty, a po dodaniu odrobiny wody powstaje delikatna biała emulsja. Mimo niewielkiej pojemności olejek też jest wydajny.
Jestem ogromną fanką tego typu olejków, bo czuję, że moja skóra podczas demakijażu jest dobrze zaopiekowana. Dodatkowo, stosowanie tego olejku uprzyjemnia cały ten wieczorny rytuał pielęgnacyjny, dzięki jego przyjemnemu świeżemu zapachowi, którego marka nie pożałowała. Zapach ten, chociaż jest wyczuwalny tylko przez chwilę działa relaksująco na moje zmysły, natomiast zmycie całego demakijażu, wszystkich zanieczyszczeń, filtrów to sama przyjemność połączona z delikatnością. Nie odczuwa się szczypania oczu, skóra nie jest ściągnięta, nawet jeśli przesunę czas kolejnego etapu pielęgnacji o mycie głowy.
Można powiedzieć, że po co inwestować w kosmetyki do demakijażu, jeśli pozostają na skórze tylko przez chwilę, ale dla mojej skóry jest to bardzo odczuwalna różnica nie tylko bezpośrednio po oczyszczeniu skóry, ale także po dłuższym stosowaniu. Kto nie spróbował, ten nigdy się nie dowie. Jeśli jednak ktoś zastosuje, skóra mocno podziękuje. Polecam!
Pozdrowienia! 🌞
Zawsze warto inwestować w coś, co sprawia, że czujemy się komfortowo.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak! :)
UsuńNie miałam jeszcze olejku do demakijażu, chyba. Z tego co pamiętam. Musiałabym wypróbować jak sprawdzi się na mojej cerze :)
OdpowiedzUsuńZawsze warto wypróbować, polecam zacząć od tego :)
UsuńRzadko używam olejków do demakijażu, przeważnie sięgam po płyn micelarny i piankę.
OdpowiedzUsuńNie ufam płynom micelarnym, olejek jest dla mnie dużo bardziej skuteczny ;)
UsuńNie znam, ale wygląda bardzo zachęcająco. Choć przyznaję, że jednak w kwestii demakijażu chętniej sięgam po płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńNie ufam płynom micelarnym, ale szanuję Twój wybór ;)
UsuńNie cierpię olejków do demakijażu, w ogóle ich nie lubię. Ale najważniejsze, że Tobie służy.
OdpowiedzUsuńNie wiesz, co tracisz :p
UsuńFajnie, że radzi sobie z wodoodpornym makijazem :D
OdpowiedzUsuńBędąc ostatnio u kosmetyczki, poleciła mi demakijaż właśnie olejkiem. Muszę chyba w końcu wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńsuper że Twoja skóra twarzy odczuwa różnicę, skoro polecasz to może i ja sie skuszę
OdpowiedzUsuń