Podsumowanie kosmetyczne - Sierpień 2024
Mamy już wrzesień, a przy okazji czas na małe podsumowanie. Tym razem nie zużyłam dużo kosmetyków, zakupy też robię minimalistyczne, dlatego też nic się nie marnuje.
Jak zawsze, najwięcej zużyć było w pielęgnacji twarzy, chociaż i tu niewiele zdenkowałam.
Lekka emulsja ochronna Algodrops Satin SPF 50 Sensum Mare zużyłam już drugie opakowanie, sprawdziło się doskonale, chętnie kupię ponownie.
Tak samo byłam zadowolona z kremu po menopauzie przeciw przebarwieniom Neovadiol Meno 5 Vichy, którego również wykończyłam drugie opakowanie.
Prawdziwym hitem były Odmładzające płatki pod oczy Vital Energy Dr Hedison i już miałam kupić ponownie, ale wygrałam podobne na Instagramie. Do tych na pewno wrócę
Maska nawilżająca hydrożelowa Mediheal nawilżyła moją skórę, ale musiałam być bardzo zmęczona, że nie na długo to nawilżenie odczułam, do tego sama maska nie była zbyt wygodna. Podwójne płaty się zsuwały. Tym razem nie zdążyłam napisać recenzji, może kiedyś znów się się skuszę, chociaż nie obiecuję.
Balsam do ust Very Rose Nuxe to kolejne, nie nie pamiętam już które zużyte opakowanie. Tym razem nie kupiłam kolejnego tylko dlatego, że mam jeszcze w zapasie inne. Nie są co prawda tak dobre jak te, ale wszystkiego od razu kupić jest trudno.
Bardzo lubię gąbkę do mycia twarzy Konjac Sponge Yasumi i jak tylko jestem w Hebe, kupuję. Zużyta nie wygląda estetycznie, dlatego jej tu nie zobaczycie.
Krem nawilżający Hydra - Hyal i maska na noc Filorga, to były miniaturki, świetnie sprawdziły się w podróży do Hiszpanii.
Próbeczki kremów do twarzy Yonelle, Nuxe, dr Hedison i Slavia narobiły apetytu na opakowania pełnowymiarowe.
Podkręcający tusz do rzęs Eisenberg spełnił swoją powinność, chociaż wolałam bardziej spektakularny efekt. Mimo to, byłam bardzo zadowolona.
Krem do stóp Herbus nie zawiódł mnie, skóra na piętach nie ucierpiała, była po tym kremie miękka i gładka.
Dezodorant w kulce Ręce de The Nuxe wraca jak bumerang. Cudownie odświeża i jest delikatny dla mojej wrażliwej skóry. Ostatnio kupiłam dwupak.
Mydełko w kostce DOVE na pewno już kojarzycie z moim blogiem, jest tu cały czas z małymi przerwami, po których wracam ze skruchą do tego właśnie mydełka.
Próbki do pielęgnacji włosów, zwłaszcza próbka serum Kerastase sprawdziła się bardzo dobrze, odżywka L'Oreal Professionnel była ok, ale trochę obciążała.
Krople nawilżające do oczu Artelac są najlepsze i niezastąpione. Nie są kosmetykiem, ale są bardzo ważne dla zdrowia oczu.
Próbka wody perfumowanej Chloe jest znana i lubiana przeze mnie.
To wszystko, co zużyłam w sierpniu, co Was szczególnie zainteresowało z mojego denka?
Pozdrowienia! 🌞
Wszystko mnie zaciekawiło z Twojego denka, bo nie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńsuper podsumowanie ;D
OdpowiedzUsuńOdmładzające płatki pod oczy zaciekawiły mnie najbardziej. :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie. Lekka emulsja ochronna Algodrops Satin SPF 50 Sensum Mare też mogłaby się znaleźć w mojej pielęgnacji.